4. kolejka ACB: Ignerski lepszy od Unicaji, ekipa z Malagi w kryzysie

Real Madryt, Caja Laboral Baskonia i nieoczekiwanie Ayuda de Accion Fuenlabrada to jedyne drużyny ACB, które po 4. kolejce mają na swoim koncie komplet punktów. Na przeciwległym biegunie znajduje się za to trzecia ekipa poprzedniego sezonu, Unicaja Malaga, która niespodziewanie nie wygrała jeszcze żadnego spotkania. W miniony weekend lepsi okazali się gracze Lagun Aro Gipuzkoa, przy sporym udziale Michała Ignerskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Tylko przez pierwsze dziesięć minut meczu z ekipą Lagun Aro Gipuzkoa, koszykarze Unicaji Malaga prezentowali basket, który dawał im nadzieje na odniesienie pierwszego zwycięstwa w sezonie 2009/2010. Brzmi jak niesamowity koszmar? Tak, lecz faktem jest, iż Unicaja w niczym nie przypomina zespołu, który w zeszłych rozgrywkach sięgał po brązowy medal ACB. Podopieczni Aito Garcii Renesesa prowadzili tylko po pierwszej kwarcie, lecz w kolejnych fazach meczu zupełnie oddali pole przeciwnikom.

Przeciwnikom, czyli drużynie z Kraju Basków, w której składzie występuje Michał Ignerski. Polski skrzydłowy nie rozegrał co prawda tak dobrego meczu, jak tydzień temu, kiedy to uzyskał 27 oczek, lecz również spisał się bez zarzutu i bez jego wkładu, gospodarzom byłoby bardzo ciężko odnieść drugie zwycięstwo w lidze. Przeciwko Unicaji Ignerski występował na parkiecie przez nieco ponad trzy kwarty i w tym czasie zdobył 16 oczek. Trafił 3 z 5 rzutów za dwa, 2 z 5 za trzy oraz 4 z 6 osobistych, a ponadto zanotował dwie zbiórki i asystę.

O ile największe rozczarowanie sezonu 2009/2010 to Unicaja, największym objawieniem trzeba nazwać z pewnością Ayudę de Accion Fuenlabrada. Ekipa z przedmieść Madrytu spisuje się jak dotąd bez zarzutu i jest jedną z trzech niepokonanych jeszcze zespołów. W starciu z beniaminkiem Meridiano Alicante, podopieczni Luisa Guila wygrywali już po trzech kwartach różnicą dwudziestu trzech oczek, 80:57 i w ostatniej odsłonie utrzymali przewagę najmniejszym nakładem sił. Ostatecznie zakończyło się zwycięstwem ośmiopunktowym, a ojcem wygranej okazał się być Gerald Fitch. Amerykanin dokonał niesamowitej sztuki, rzucając w ciągu trzech kwart 41 punktów i trafiając przy tym siedem razy za trzy! 23 oczka i osiem zbiórek dołożył środkowy Esteban Batista.

Innymi drużynami, które nie zaznały jeszcze goryczy porażki są Real Madryt oraz Caja Laboral Baskonia. Królewscy uporali się w 4. kolejce z CB Murcją, choć potencjały obu zespołów zdecydowanie przemawiają za madrytczykami i sugerowałyby wysoką wygraną Realu. Murcja jednak zaprezentowała się bardzo ambitnie i dzięki duetowi Roger Powell - Tomas Delininkaitis długo utrzymywała rezultat bliski remisu. O tym, że dwa oczka pozostały w stolicy Hiszpanii przesądzili Darjus Lavrinović i Novica Velicković, którzy razem rzucili 40 z 73 punktów ekipy.

Caja Laboral Baskonia za to pokonała innego beniaminka, Blu:sens Xacobeo Obradoiro, choć ostateczny wynik 100:81 nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Przez trzydzieści minut koszykarze Curro Segury, prowadzeni na parkiecie przez Kostasa Vasileiadisa (18 punktów) oraz Reyshawna Terry’ego (19), walczyli z wicemistrzem ACB jak równy z równym i w pewnym momencie wygrywali nawet 71:66. Prowadzenie to rozjuszyło jednak srebrnego medalistę, który w ostatniej kwarcie zaprezentował defensywę oraz ofensywę najwyższej klasy (34:10) i zanotował kolejne zwycięstwo. 22 punkty dla Baskonii zdobył Pau Ribas (w tym cztery trójki), a o dwa mniej uzyskał Tiago Splitter.

Wyniki 4. kolejki ACB:

Regal FC Barcelona - DKV Joventut Badalona 92:59 (25:18, 18:12, 29:13, 20:16)

(Navarro 23 (4x3, 9 as.), Basile 18 (6x3), Lorbek 12 (2x3), Vazquez 9 (5 zb.) - Tucker 14 (4x3), Hernandez-Sonseca 11 (5 zb.), Valters 11 (3x3, 5 as.))

Estudiantes Madryt - Cajasol Sewilla 63:84 (25:15, 15:28, 12:26, 11:15)

(Caner-Medley 22 (7 zb.), Jasen 10 (1x3), Suarez 10 (2x3) - Miso 20 (4x3), Savanović 18 (1x3), Triguero 12 (7 zb.), Calloway 11 (2x3, 5 as.), Ellis 11 (3x3))

Ayuda de Accion Fuenlabrada - Meridiano Alicante 90:82 (27:27, 27:13, 26:17, 10:25)

(Fitch 41 (7x3, 6 zb., 4 as.), Batista 23 (8 zb.), Berzins 12 (2x3), Sandes 11 (2x3) - Urtasun 20 (4x3), Stojić 12 (2x3), Austin 10 (6 zb.), Katelynas 10 (1x3), Llompart 10 (1x3))

Suzuki Manresa - Bizkaia Basket Bilbao 62:57 (15:11, 16:21, 17:9, 14:16)

(Montanez 14 (2x3, 5 as.), Ivanov 12 (2x3, 6 zb.), Gladyr 8 (2x3), Nivins 8, San Miguel 8 (2x3) - Moiso 13, Blums 11, Markota 9 (1x3, 5 zb.))

Blancos de Rueda Valladolid - Gran Canaria 2014 67:61 (19:10, 14:16, 21:22, 13:13)

(Chase 18 (2x3), Van Lacke 13 (1x3), Garcia 10 - Augustine 15 (8 zb.), McDonald 8 (6 zb.), Fisher 7 (1x3))

CB Granada - CB Walencja 65:82 (27:31, 14:17, 13:20, 11:14)

(Gianella 14 (3x3, 6 as.), Hendrix 11 (7 zb.), Jasen 10 (1x3, 5 zb.) - Martinez 18 (3x3), Lishchuk 13 (5 zb.), de Colo 9 (1x3, 4 as.), Simeon 9 (2x3))

Real Madryt - CB Murcja 73:66 (27:20, 16:12, 12:15, 18:19)

(Lavrinović 22 (6 zb.), Velicković 18 (1x3, 6 zb.), Bullock 7 - Powell 14 (1x3), Delininkaitis 13 (3x3), Prestes 9 (5 zb.))

Caja Laboral Baskonia - Blu:sens Xacobeo Obradoiro 100:81 (23:18, 27:25, 16:28, 34:10)

(Ribas 22 (4x3), Splitter 20, Teletović 14 (1x3), San Emeterio 13 (6 as.), Lofton 10 (2x3) - Terry 19 (1x3), Vasileiadis 18 (4x3), Jackson 14 (1x3, 6 as., 6 zb.), Djedović 12 (2x3)))

Lagun Aro Gipuzkoa - Unicaja Malaga 83:76 (25:30, 22:17, 19:17, 17:12)

(Barbour 20 (4x3), Ignerski 16 (2x3), Miralles 14 (1x3), Sanchez 11 (1x3, 6 as.) - Welsch 14, Freeland 10, Archibald 8 (5 zb.), Jeter 8 (2x3), Printezis 8)

Źródło artykułu: