Zaczynają drogę do gwiazd. To duże wyzwanie

Materiały prasowe / Wojciech Figurski / Aleksander Balcerowski
Materiały prasowe / Wojciech Figurski / Aleksander Balcerowski

Na ten turniej czekali całe lato. Celem polskich koszykarzy jest olimpijski turniej w Paryżu. I czas zrobić pierwszy, poważny krok w tym kierunku. Po trzech tygodniach przygotowań Biało-Czerwoni ruszają do boju w prekwalifikacjach.

Koszykarze reprezentacji Polski w niedzielę rozpoczynają długą drogę po marzenia, jakim byłby ich występ na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Na rozpoczęcie drogi trzeba wygrać turniej w Gliwicach, żeby awansować do... eliminacji, w których udział wezmą 24 drużyny.

Na rozpoczęcie prekwalifikacji, które zagramy w PreZero Arenie Gliwice, zmierzymy się z Węgrami. To będzie niezwykle istotny pojedynek.

- Wszystko zależy od pierwszego meczu, jeżeli go wygramy bardzo nam pomoże. Musimy po prostu grać naszą koszykówkę, jaką potrafimy - przekonuje Aleksander Balcerowski.

Potem na Biało-Czerwonych czekają mecze kolejno z Bośnią i Hercegowiną oraz Portugalią. Dwie najlepsze drużyny z tej grupy awansują do półfinału. Tam spotkają się z jedną z drużyn z równolegle rozgrywanego turnieju w Tallinie z udziałem - rywalizują tam Czechy, Estonia, Izrael i Macedonia Północna.

Polacy pod wodzą trenera Igora Milicicia mają za sobą solidny okres przygotowawczy. Podczas jego trwania Biało-Czerwoni sprawdzili się na tle silnych rywali, jak Turcja czy Serbia.

W prekwalifikacjach nasza kadra nie zagra w optymalnym zestawieniu. W składzie nie ma m.in. Jeremy'ego Sochana, A.J. Slaughtera, Aleksandra Dziewy czy MVP minionego sezonu w Orlen Basket Lidze Andrzeja Mazurczaka.

Skład Polaków na prekwalifikacje w Gliwicach: Aleksander Balcerowski, Jakub Garbacz, Geoffrey Groselle, Michał Michalak, Igor Milicić, Jakub Nizioł, Andrzej Pluta, Mateusz Ponitka, Michał Sokołowski, Mikołaj Witliński, Jarosław Zyskowski, Przemysław Żołnierewicz.

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Transmisję z meczu przeprowadzi TVP Sport. Tekstowa relacja "na żywo" na WP SportoweFakty.

Zobacz także:
Wielkie osłabienie Greków! Lider nie jedzie na mistrzostwa świata
Miał kilka ofert na stole. Tam zagra Łotysz Berzins, zaskakujący wybór!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze[url=/koszykowka/1075393/mial-kilka-ofert-na-stole-tam-zagra-lotysz-berzins-zaskakujacy-wybor]

[/url]

Komentarze (0)