Wszystko jasne. Polacy poznali rywala

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Jusuf Nurkić (przy piłce)
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Jusuf Nurkić (przy piłce)

Reprezentacja Bośni i Hercegowiny powalczy z Polską w finale Turnieju prekwalifikacyjnego. Zespół ten ograł Izrael (86:77) i ponownie zmierzy się z Biało-Czerwonymi, którzy cztery dni temu pokonali ich 85:76.

Zmagania w Turnieju prekwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Paryżu reprezentacja Polski rozpoczęła od rywalizacji w grupie. W niej zanotowała komplet zwycięstw, pokonując Węgrów, Bośniaków oraz Portugalczyków.

W półfinale trafiła natomiast na Estonię. W starciu z tym rywalem również okazała się lepsza, zwyciężając 93:83. Dzięki temu zapewniła sobie miejsce w finale i będzie walczyć o awans do głównych kwalifikacji.

Do tego potrzeba jeszcze tylko zwycięstwa. A to oznacza, że nasza kadra będzie musiała ponownie odprawić Bośniaków. To właśnie ta reprezentacja pokonała Izrael 86:77 i uzupełniła skład finalistów.

ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała

Cztery dni temu oba zespoły zmierzyły się w ramach drugiej kolejki fazy grupowej. Mimo że faworytem byli nasi rywale, to Polacy sprawili niespodziankę i zwyciężyli 85:76. Teraz przeciwnicy staną przed szansą rewanżu.

Finałowe spotkanie Bośnia i Hercegowina - Polska odbędzie się w niedzielę, 20 sierpnia w Gliwicach. Początek tego pojedynku o godzinie 14:15.

Transmisję telewizyjną z tego meczu przeprowadzi TVP Sport. Natomiast darmowa relacja tekstowa dostępna na portalu WP SportoweFakty.

Przeczytaj także:
Ten Polak wprawił ekspertów w zachwyt. Co za komentarze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty