Najważniejsze rzeczy podczas tej kolejki działy się w niedzielę. Cibona Zagrzeb udowodniła, że nie przejmuje się fatalnymi występami w elitarnej Eurolidze, gdzie zbiera potężne baty od czołowych ekip Starego Kontynentu. Na Bałkanach podopieczni Velimira Perasovicia nie mają sobie równych. Tym razem wyższość chorwackiej ekipy musiał uznać Hemofarm Vrsac, mimo że do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka.
W niej kapitalnie spisywał się Marko Tomas, który w ciągu minuty zdobył osiem punktów, w tym sześć rzutami zza łuku. Były gracz Realu Madryt zakończył zawody z wynikiem evaluation na poziomie 43 punktów! Złożyły się na to 32 punkty (5/6 za 2, 4/8 za 3, 10/11 za 1), 9 zbiórek, 2 asysty i przechwyt. Wśród pokonanych brylował mierzący 222 cm Boban Marjanovic (30 punktów i 11 zbiórek), a 8 oczek dołożył zakontraktowany niedawno Goran Jagodnik.
Na zakończenie tej serii gier ciekawie było również w Zadarze. Miejscowy zespół potykał się z Partizanem Belgrad, który ostatnio zasygnalizował powrót do optymalnej formy. Niestety obrońcy tytułu znów pokazali się ze złej strony i już po raz drugi polegli w obecnym sezonie. Nie mogło być jednak inaczej, skoro wykorzystuje się ledwo jedną z 11 prób w rzutach za trzy punkty i popełnia się aż 17 strat. 18 punktów i 4 asysty miał najsolidniejszy w tym sezonie w szeregach Zadaru Rok Stipcevic.
Bardzo powoli rozkręca się Paweł Kikowski. Polski rodzynek w Lidze Adriatyckiej trafił dwie trójki w przegranym przez Olimpiję Lublana meczu z KK Zagrzeb. Nasz rodak zakończył mecz z sześcioma oczkami, spędzając na parkiecie 8 minut. Póki co, to najlepsze osiągnięcia 23-letniego skrzydłowego. Chorwacka ekipa pokonała ostatecznie mistrza Słowenii 77:67, a ojcem wygranej okazał się weteran parkietów i prawdziwy obieżyświat Damir Mulaomerovic, zdobywca 17 punktów.
Znów głośno jest o sensacyjnym beniaminku z Serbii. Radnicki Kragujevac przegrywał w sobotę na parkiecie Crveny Zvezdy Belgrad aż 24:43 i nic nie wskazywało na to, żeby mógł się podnieść i wrócić do gry. Tymczasem dzięki kapitalnej postawie młodziutkiego Dragana Milosavljevicia (24 punkty, 5 zbiórek i 5 asyst) goście niespodziewanie triumfowali 101:100. Warto podkreślić bardzo dobrą grę Marko Brkicia (były gracz Anwilu i Polpaku), autora 11 oczek ( w tym 3 trojek) i 10 zbiórek dla Radnickiego.
Wyniki 5. kolejki Ligi Adriatyckiej
Bosna Sarajewo - KK Siroki Brijeg 64:75 (14:12, 16:21, 8:18, 26:24)
(I. Ivanovic 16, S. Sehovic 15, S. Hajric 10 - S. Stemberger 21, C. Mason 12 (10 zb), I. Grgat 12)
Helios Domzale - FMP Zeleznik 73:80 (23:20, 17:31, 13:12, 20:17)
(D. Delic 25, A. Laszkiewicz 13, A. Snow 11 - N. Protic 25, A. Milutinovic 19, P. Stamenkovic 14)
Crvena Zvezda Belgrad - Radnicki Kragujevac 100:101 (31:16, 21:33, 24:31, 24:21)
(M. Bailey 22, T. Dragicevic 16, V. Stimac 14 - D. Milosavljevic 24, D. Mijatovic 16, M. Pantic 16)
Buducnost Podgorica - Cedevita Zagrzeb 95:65 (28:16, 24:14, 26:13, 17:22)
(B. Savovic 22, M. Simonovic 17, N. Gordic 13 - A. Zizic 18, J. Anderson 17, B. Krasic 10)
KK Zagrzeb - Olimpija Lublana 77:67 (22:17, 17:10, 17:25, 21:15)
(D. Mulaomerovic 17, A. Tomic 16, K. Simon 15 - S. Ozbolt 14, U. Slokar 13, S. Becirovic 10)
Hemofarm Vrsac - Cibona Zagrzeb 94:96 (26:22, 27:26, 15:14, 14:20, d. 12:14)
(B. Marjanovic 30 (11 zb), M. Pavkovic 15, M. Sutalo 15 - M. Tomas 32, J. Gordon 16, L. Radosevic 12, L. Andric 12)
KK Zadar - Partizan Belgrad 77:66 (13:10, 26:17, 17:20, 21:19)
(R. Stipcevic 18, H. Peric 15, D. Rancic 11 - A. Maric 16 (12 zb), J. Vesely 16, L. Roberts 10)
