Według Adriana Wojnarowskiego z ESPN, Los Angeles Clippers wycofują się z negocjacji handlowych z Philadelphia 76ers w sprawie Jamesa Hardena. Chociaż zespół z Kalifornii mógłby ponownie przystąpić do rozmów z Hardenem w dalszej części sezonu, na razie skupi się na grze w obecnym kształcie personalnym.
Wydaje się, że przeszkodą w negocjacjach na tym etapie jest Terance Mann. 27-letni skrzydłowy po raz pierwszy w tym sezonie pełni rolę pełnoetatowego startera. Według doniesień mediów, Clippers zaoferowali jeden wybór w pierwszej rundzie i jedną zamianę w pierwszej rundzie dla Hardena, ale 76ers nadal starali się pozyskać Manna.
Fiasko negocjacji z Los Angeles Clippers sprawiło, że James Harden, po 10 dniach buntu, postanowił wrócić do treningów z 76ers. Według ESPN, Amerykanin pojawił się na treningu w kiepskiej kondycji fizycznej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
[b]
[/b]
"Nie chodzi tu jednak o problem z nadwagą, który przydarzał się Hardenowi w poprzednich latach, ale o motorykę" - podkreślają media w Stanach Zjednoczonych. Z tego względu debiut Hardena w tym sezonie będzie możliwy dopiero za kilka dni.
- Od momentu, w którym tu trafiłem, myślałem o tym, że chcę zakończyć karierę jako Sixer. Niestety zarząd nie miał takiego rozwiązania w swoich planach. W tym momencie cała sytuacja jest poza moją kontrolą. Nie chciałem znaleźć się w tej sytuacji - powiedział James Harden, cytowany przez ESPN.
James Harden w poprzednim sezonie w 58 meczach zdobywał średnio 21,0 punktu, 6,1 zbiórki oraz 10,7 asysty, trafiając 38,5-proc. rzutów za trzy. To 10-krotny uczestnik Meczów Gwiazd.
Zobacz także:
Doncić zepsuł debiut Wembanyamy. Wszechstronny Jeremy Sochan
Nowy sezon w NBA. Sprawdź duże transfery