I to bez swojego lidera, Kawhiego Leonarda. Goście z Miasta Aniołów, prowadzeni tym razem przez Normana Powella, wygrali czwartą kwartę hitowego meczu aż 44:28, a całe spotkanie 130:125, przerywając serię pięciu zwycięstw Golden State Warriors.
Powell w ostatnie siedem minut trafił cztery razy za trzy, rzucił w sumie 21 punktów, a jego Clippers odrobili 12 oczek straty do rywali i zanotowali cenne, 36. zwycięstwo w tym sezonie.
- Straciliśmy kontrolę nad meczem poprzez złą obronę i uważam, że my, jako sztab trenerski, też nie potrafiliśmy dostosować się do przebiegu spotkania - mówił w rozmowie z mediami samokrytycznie trener Warriors, Steve Kerr.
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"
Gospodarzom na nic zdały się popisy gwiazdy. Stephen Curry zapisał przy swoim nazwisku 41 punktów, trafiając 9 na 19 rzutów za trzy, ale jego ekipa poniosła 26. porażkę w tym sezonie. Curry został pierwszym koszykarzem w historii, który w czterech meczach z rzędu trafiał zza łuku minimum siedem razy.
James Harden dorzucił dla Clippers 26 punktów, a Paul George zaaplikował rywalom 24 oczka. Warriors przed Weekendem Gwiazd zagrają jeszcze w Utah, więc mają szansę na rehabilitację.
Nokaut w hali TD Garden! Boston Celtics roznieśli Brooklyn Nets różnicą... 50 punktów (136:86). Bostończycy przed przerwą na Weekend Gwiazd legitymują się bilansem 43-12, najlepszym w NBA. Dla trenera Joe'a Mazzulli to dokładnie setne zwycięstwo. Payton Pritchard, rezerwowy, rzucił 28 punktów.
Świetny Dani Avdija nie wystarczył Washington Wizards do pokonania New Orleans Pelicans. Izraelczyk rzucił 43 punkty i zebrał 15 piłek, ale drużyna z Luizjany zwyciężyła 133:126.
Wyniki:
Philadelphia 76ers - Miami Heat 104:109 (33:33, 29:27, 20:23, 22:26)
(Maxey 30, Hield 22, Reed 18 - Adebayo 23, Herro 23, Robinson 20)
Orlando Magic - New York Knicks 118:100 (27:36, 38:19, 24:22, 29:23)
(Banchero 36, F. Wagner 21, Anthony 11 - Brunson 33, Achiuwa 23)
Charlotte Hornets - Atlanta Hawks 122:99 (29:31, 32:24, 35:25, 26:19)
(Miller 26, Mann 21, Bridges 17 - Hunter 21, Johnson 19, Bey 14)
Toronto Raptors - Indiana Pacers 125:127 (35:31, 36:34, 32:36, 22:26)
(Barnes 29, Barrett 23, Poeltl 19 - Siakam 23, Haliburton 21, Jackson 15, Toppin 15)
Cleveland Cavaliers - Chicago Bulls 108:105 (25:32, 18:17, 28:27, 37:29)
(Mitchell 30, Okoro 16, Mobley 14 - White 32, DeRozan 24)
Boston Celtics - Brooklyn Nets 136:86 (30:15, 38:17, 33:23, 35:31)
(Prtichard 28, White 27, Tatum 20 - Watford 15, Bridges 10)
New Orleans Pelicans - Washington Wizards 133:126 (31:26, 37:34, 31:38, 34:28)
(Williamson 36, McCollum 26, Ingram 18 - Avdija 43, Kispert 20, Poole 19)
Memphis Grizzlies - Houston Rockets 121:113 (36:21, 22:28, 26:32, 37:32)
(GG Jackson 20, Kennard 19, Jackson Jr. 18 - Brooks 19, Sengun 19, Thompson 19, Holiday 19)
Dallas Mavericks - San Antonio Spurs 116:93 (25:32, 31:19, 32:14, 28:28)
(Irving 34, Doncić 27, Hardy 13 - Wembanyama 26, Brahham 19)
Utah Jazz - Los Angeles Lakers 122:138 (28:34, 41:36, 23:38, 30:30)
(Sexton 18, Clarkson 17, Markkanen 16 - Davis 37, Hachimura 36, Reaves 22)
Phoenix Suns - Detroit Pistons 116:100 (37:25, 33:16, 29:28, 17:31)
(Durant 25, Lee 16, Gordon 13 - Fontecchio 18, Thompson 14, Milton 13, Cunningham 13)
Denver Nuggets - Sacramento Kings 98:102 (27:16, 26:25, 21:30, 24:31)
(Gordon 25, Porter Jr. 19, Jokić 15 - Fox 30, Barnes 20, Sabonis 20)
Golden State Warriors - Los Angeles Clippers 125:130 (30:23, 29:29, 38:34, 28:44)
(Curry 41, Podziemski 25, Kuminga 13 - Harden 26, George 24, Powell 21)
Zobacz także:
Reprezentant Polski vs kibic. Zobacz, co wydarzyło się po meczu
Stephen Curry znów to zrobił! Co za rzut na zwycięstwo!
Kto zajdzie w tym sezonie wyżej? 
