8. kolejka Ligi Adriatyckiej: Olimpija Lublana z Pawłem Kikowskim już wiceliderem

Olimpija potykała się na wyjeździe z Cedevitą Zagrzeb i po pierwszej połowie mało kto wierzył w triumf mistrza Słowenii. Chorwaci w pewnym momencie prowadzili już 47:30, a kapitalnie w ich szeregach spisywał się Andrija Zizic, zdobywca 29 punktów i 8 zbiórek. Koszykarze z Lubalny prezentowali się grubo poniżej swoich możliwości, a na dodatek musieli tego dnia radzić sobie bez podstawowego rozgrywającego Saniego Becirovicia. Na ich szczęście nastąpiła trzecia odsłona i katastrofalna dyspozycja gospodarzy. Cedevita mająca zwycięstwo już niemal w kieszeni, zdobyła w tej części gry zaledwie trzy oczka(!), podczas gdy Olimpija aż 17. Zupełnie zmieniło to obraz gry, a Słoweńcy zdecydowanie przejęli inicjatywę. W samej końcówce gospodarze desperacko chcieli przechylić szalę na swoją korzyść, lecz celne rzuty wolne Matta Walsha pozwoliły gościom sięgnąć po dwa punkty.

Paweł Kikowski spędził na parkiecie siedem minut. W tym czasie zdobył pięć punktów, popisując się 100. proc, skutecznością. Nasz rodak trafił rzut trzypunktowy oraz dwie próby z linii rzutów wolnych. Jak do tej pory Kikowski imponuje skutecznością w rzutach zza linii 6,25m - na 12 prób pomylił się ledwo cztery razy.

Dość niespodziewanej porażki doznał dotychczasowy wicelider, KK Zagrzeb. Rewelacyjnie spisująca się stołeczna drużyna nie sprostała na wyjeździe KK Siroki Brijeg, przegrywając 72:74. Spotkanie w Bośni i Hercegowinie stało na bardzo wysokim poziomie, a bohaterem miejscowych okazał się Sime Spralja. Kapitan bośniackiej ekipy rzutem za trzy punkty w ostatnich sekundach gry zapewnił cenne zwycięstwo mistrzowi kraju. Na uwagę zasługuje również występ Amerykanina Chestera Masona, który dla KK Siroki Brijeg uzbierał 20 punktów, 12 zbiórek i siedem asyst. Wśród pokonanych brylował największy talent chorwackiej koszykówki Ante Tomic, autor 24 punktów (10/14 z gry) i dziewięciu zbiórek.

Tegoroczne derby Belgradu nie miały już tak wielkiego znaczenia jak choćby jeszcze w poprzednim sezonie. Partizan, a szczególnie Crvena Zvezda mocną zawodzą w bieżących rozgrywkach i żadna z tych drużyn nie liczy się obecnie w walce o najwyższe lokaty. Czwartkowa rywalizacja była bardzo wyrównana i przez całe 40 minut trudno było wskazać lepszą drużynę. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich sekundach. Kluczowa okazała się celna trójka Maurice’a Bailey’a, który obok Nemanji Bjelicy był najskuteczniejszym zawodnikiem Czerwonej Gwiazdy. Co ciekawe, po siedmiu rozegranych spotkaniach Partizan ma na swoim koncie już trzy porażki, tyle ile w całym poprzednim sezonie!

Wyniki 8. kolejki

Cibona Zagrzeb - Buducnost Podgorica 79:54 (18:11, 26:8, 16:14, 19:21)

(L. Andric 14 (10 zb), T. Zubcic 13, M. Tomas 12 - M. Simonovic 15, G. Jeretin 11, N. Gordic 8)

Helios Domzale - Bosna Sarajewo 66:60 (16:13, 17:16, 12:14, 21:17)

(A. Snow 17, A. Laszkiewicz 14, J. Mocnik 12 (10 as) - S. Sehovic 13, G. Bajic 12, D. Copeland 11)

Cedevita Zagrzeb - Olimpija Lublana 70:73 (27:20, 20:15, 3:17, 20:21)

(A. Zizic 29, I. Opacak 10, J. Anderson 9 - S. Ozbolt 17, M. Walsh 16, U. Slokar 11)

KK Siroki Brijeg - KK Zagrzeb 74:72 (25:22, 18:15, 15:20, 16:15)

(C. Mason 20 (12 zb), I. Grgat 17, S. Spralja 13 - A. Tomic 24, D. Mulaomerovic 14, L. Zoric 12)

FMP Zeleznik - Radnicki Kragujevac 97:66 (26:22, 18:15, 33:9, 20:20)

(P. Samardziski 18, D. Labovic 15, B. Cvetkovic 15 - V. Vuksanovic 11, A. Urazmanov 10, M. Brkic 10)

Partizan Belgrad - Crvena Zvezda Belgrad 73:76 (16:18, 19:18, 19:18, 19:22)

(L. McCalebb 16, L. Roberts 12, A. Maric 9 - N. Bjelica 14, M. Bailey 12, E. Kikanovic 10)

Hemofarm Vrsac - KK Zadar / mecz przełożony na 26.01.2010

Tabela po 8. kolejkach