Piesiewicz odchodzi z PZKosz. Wiadomo, kiedy będą wybory

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

Zarząd Polskiego Związku Koszykówki ogłosił w komunikacie, że podjął decyzję o zwołaniu Nadzwyczajnego Sprawozdawczo-Wyborczego Walnego Zebrania Delegatów na 21 października. Podczas tego spotkania zostanie wybrany nowy prezes.

W tym artykule dowiesz się o:

Zwołanie nadzwyczajnego zebrania oznacza, że obecny zarząd, kierowany przez Radosława Piesiewicza, który jest również prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl), poda się tego dnia do dymisji.

Piesiewicz, który ma 43 lata, prowadzi federację od 2018 roku, a jego druga kadencja rozpoczęła się w październiku 2022 roku. Podczas tego wyboru nie miał kontrkandydata i uzyskał poparcie 79 z 81 delegatów. Obecnie, zgodnie z ustawą o sporcie kwalifikowanym, nie może ubiegać się o kolejną reelekcję.

Piesiewicz na posiedzeniu zarządu PKOl we wtorek powiedział, że zamierza w pełni poświęcić się pracy w PKOl, a w PZKosz.

ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora

Po zakończeniu igrzysk w Paryżu rozpoczęła się publiczna debata na temat funkcjonowania PKOl, zarządzanego przez Piesiewicza. Przeprowadzane są również kontrole finansowe dotyczące wydatkowania środków budżetowych oraz funduszy pozyskanych ze spółek Skarbu Państwa.

Jak podaje PAP, kontrole te przeprowadzają Krajowa Administracja Skarbowa i prezydent miasta stołecznego Warszawy jako organ nadzorujący działalność PKOl.

Niejasności finansowe dotyczą między innymi wynagrodzenia prezesa Piesiewicza, który w przeciwieństwie do swoich poprzedników nie pełni swojej funkcji społecznie, oraz umów sponsorskich zawieranych ze związkami sportowymi.

W związku z pojawieniem się zarzutów braku transparentności PKOl, kilka firm postanowiło wypowiedzieć umowy sponsorskie, w tym PKP Intercity, Krajowa Grupa Spożywcza S.A., Polskie Porty Lotnicze, Tauron S.A., a Enea S.A. zakończy współpracę z końcem roku. Orlen natomiast zastanawia się nad kontynuowaniem współpracy.

We wtorek podczas zarządu PKOl Piesiewicz przedstawił wyliczenia kosztów związanych z udziałem w igrzyskach olimpijskich oraz odpowiadał na pytania dotyczące pobieranego wynagrodzenia. Nie postawiono wniosku o odwołanie prezesa PKOl. Piesiewicz zapowiedział, że do 30 września na specjalnej konferencji prasowej zostanie przedstawione pełne sprawozdanie dotyczące kosztów przygotowań do igrzysk olimpijskich w Paryżu, jak informuje Polska Agencja Prasowa.

Komentarze (4)
avatar
Wychodzimy z Unii
19.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bym widział w roli prezesa Marcina Gortata. 
avatar
Wychodzimy z Unii
19.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byle nie był to kolejny Nikodem Dyzma. 
avatar
edekmalina
18.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
byle nie koszarek a ktos z glowa i pomyslami. Kaszar spoko grajek ale jako dzialacz to zwykly slup podstawiony przez Piesiewicza