Trafił do NBA w 2023 roku wybrany z wysokim, piątym numerem przez Detroit Pistons. Jego karierę zahamowały problemy zdrowotne, konkretnie zakrzepy krwi. Teraz Ausar Thompson wraca do gry.
Fani Pistons są podekscytowani. Chodzi o ich młodą gwiazdę. 21-latek dostał zielone światło od panelu ds. sprawności fizycznej i jak donosi Shams Charania z ESPN, przygotowuje się do rozpoczęcia sezonu 2024/25.
Thompson był wyłączony z gry od marca tego roku. Aktualnie po raz pierwszy od ośmiu miesięcy może brać udział w treningach na pełnym kontakcie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow wrzucił zdjęcie z wanny. On to ma poczucie humoru!
Pistons legitymują się aktualnie bilansem 4-7 i czekają na powrót swojego utalentowanego zawodnika. Pomoże im na pewno w defensywie. 21-latek w kampanii 2023/2024 w 63 meczach zdobywał średnio 8,8 punktu, 6,4 zbiórki i 0,9 bloku, trafiając 48-proc. rzutów z gry.
Thompson w poprzednim sezonie był ponadto jedynym debiutantem obok Victora Wembanyamy i Cheta Holmgrena, który zanotował 50 przechwytów i 50 bloków.
Kiedy zawodnik Pistons dokładnie ponownie zaprezentuje się w ich barwach? Tego jeszcze nie wiadomo, ale ma to nastąpić, jak napisał Charania, "już niebawem".