Kiedy wybierał się na ten mecz, nie przypuszczał z pewnością, że wróci do domu z dziesięcioma tysiącami dolarów.
A tak się właśnie stało. Jeden z kibiców wygrał pokaźną kwotę podczas meczu Milwaukee Bucks - Chicago Bulls.
Mężczyzna, aby zainkasować 10 tysięcy, musiał najpierw w ciągu 60 sekund trafić spod kosza, z linii rzutów wolnych oraz za trzy. Zwieńczeniem zadania był celny rzut z połowy boiska. Miał jedno podejście.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Piłka po jego szalonej próbie odbiła się... od górnej konstrukcji kosza, a później w niesamowity sposób wpadła do obręczy. Prawdziwa euforia.
Bucks wygrali z Bulls 122:106, a Giannis Antetokounmpo zdobył 41 punktów. Ten kibic nie mógł wymarzyć sobie lepszego wieczoru.