W pełni realizowaliśmy taktykę - komentarze po meczu AZS - Polpharma

Zespół AZS-u Koszalin w meczu 15. kolejki PLK pokonał we własnej hali rewelację bieżącego sezonu, drużynę Polpharmy Starogard Gdański aż 87:66. Było to szczególne spotkanie dla Mariusza Karola, który w ubiegłym sezonie prowadził ekipę ze stolicy Kociewia. - Planowaliśmy skupić się w obronie na Tonym Weedenie oraz Patricku Okaforze. Wydaje mi się, że udało nam się to zrobić - mówił na konferencji prasowej szkoleniowiec "Akademików".

Milija Bogicević (szkoleniowiec Polpharmy Starogard Gdański): Przede wszystkim należą się gratulacje dla drużyny AZS-u Koszalin oraz dla trenera Mariusza Karola za wspaniały mecz. Bardzo nerwowo zaczęliśmy to spotkanie. Oddawaliśmy nieprzygotowane rzuty. Zdecydowanie za łatwo nasz kosz dziurawił Dante Swanson. Momentami trafiał nawet z bardzo trudnych pozycji. Wiedzieliśmy, że może nam rzucić kilka trójek. W pierwszej połowie grał na 100-procentowej skuteczności. To nie zdarza się zbyt często. Później dołączył do niego jeszcze George Reese, który także rozegrał świetne spotkanie.

Mariusz Karol (szkoleniowiec AZS-u Koszalin): Dziękuję za gratulacje. To był bardzo trudny mecz z racji tego, że kolejne spotkania przeplataliśmy świętami czy też nowym rokiem. To zawsze w jakiś sposób dezorganizuje pracę. Podobnie dzieje się jednak także w innych klubach. Na początku nie wiedzieliśmy zatem, jak to wszystko zafunkcjonuje. Po raz kolejny dobrze zagraliśmy w pierwszej kwarcie. To jest ważne. Cieszymy się oczywiście ze zwycięstwa. Do każdego spotkania dobrze się przygotowujemy. W meczu z Polpharmą zrealizowaliśmy wszystkie nasze założenia. Planowaliśmy skupić się w obronie na Tonym Weedenie oraz Patricku Okaforze. Wydaje mi się, że udało nam się to zrobić. Tony przesiedział trochę minut na ławce, a to znaczy, że obrona przeciwko niemu była dobra. Kiedy już pojawiał się natomiast na boisku, świetnie radził sobie z nim Michael Kuebler, który co prawda nie zapunktował zbyt dużo, jednak dobrze wywiązał się ze swojego zadania. Generalnie jestem zadowolony z tego pojedynku, choć oczywiście są drobne mankamenty, jak choćby to, że przegraliśmy zbiórki. Wygraliśmy jednak mecz różnicą 20 punktów, więc można to przeboleć.

Damian Kulig (środkowy Polpharmy Starogard Gdański): Chciałbym pogratulować drużynie AZS-u zwycięstwa. Bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz, ale tak jak już trener wcześniej wspomniał, od początku nie wykonywaliśmy założeń taktycznych. Przegraliśmy wyraźnie pierwszą połowę. Później chcieliśmy się odrodzić, ale niestety nie udało nam się to. AZS nadal utrzymywał dobrą dyspozycję i wygrał ten mecz zdecydowanie.

George Reese (skrzydłowy AZS-u Koszalin): Dziękuję drużynie Polpharmy za dobry mecz, a także naszym kibicom za świetny doping. W tym spotkaniu właściwie wszystko nam wychodziło. Bardzo ciężko pracowaliśmy przed tym pojedynkiem. Polpharma to jeden z najlepszych klubów z lidze. Jeżeli myślimy o tym, żeby też stać się jedną z najlepszych drużyn PLK, to musimy wygrywać z takimi rywalami.

Komentarze (0)