Gortat nie przyjeżdża na mecze Polaków. Oto powód

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marcin Gortat
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marcin Gortat

W fazie grupowej EuroBasketu 2025 reprezentacja Polski rozegrała pięć spotkań w Katowicach. Mimo to na żadnym z nich nie pojawił się były koszykarz Marcin Gortat. W rozmowie ze sport.pl podkreślił, że miał swoje zobowiązania.

W tym artykule dowiesz się o:

Marcin Gortat ma za sobą bogatą karierę podczas której dane mu było występować w najlepszej lidze świata - NBA. To także jedyny Polak, który zagrał w jej finałach, ale ostatecznie nie odniósł końcowego triumfu.

Po zakończeniu kariery Gortat cieszy się emeryturą. Obecnie jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, a ponadto pojawia się na kanale PostPrime na YouTube, gdzie wypowiada się o meczach reprezentacji Polski na EuroBaskecie 2025.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagrywał Messiego na ulicy. Tak zareagował gwiazdor

Tymczasem były koszykarz ani razu nie wybrał się na mecz naszej kadry narodowej, mimo że ta w fazie grupowej rywalizowała w Katowicach. W rozmowie z portalem sport.pl Grzegorz Bachański, prezes PZKosz, podkreślił, iż Gortat otrzymał zaproszenia i miał pojawić się na meczu z Izraelem.

To samo źródło uzyskało również komentarz od samego zainteresowanego. - Z prostego powodu - miałem swoje zobowiązania, które podjąłem przed EuroBasketem. (...) Przede wszystkim zostałem współwłaścicielem podcastu Post Prime, w którego działalność zaangażowałem się finansowo i osobiście. Robiliśmy i będziemy robić długie studio po każdym meczu Polaków, zapraszamy gości, np. Macieja Zielińskiego, szeroko omawiamy spotkania. Myślę, że moje wypowiedzi i oceny w podcaście dają więcej niż obecność w hali i siedzenie na krzesełku. W żaden sposób bym chłopakom nie pomógł - tak wytłumaczył się były koszykarz.

Gortat zaprzeczył również, jakoby jego nieobecność miała wynikać ze złych relacji z naszą federacją. - Ostatnio powiedziałem parę słów o działaniu PZKosz, którym teraz zarządza Grzegorz Bachański, ale nie mam z nim personalnego konfliktu - zaznaczył.

Były koszykarz mógł również pracować jako ekspert TVP Sport podczas EuroBasketu, ale odmówił. Podkreślił, że jego decyzja ponownie wynikała z uczestnictwa we wspomnianym wcześniej podcaście.

Komentarze (8)
avatar
Roberrrto1
7.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
7x9 
avatar
Roberrrto1
7.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pseudonim Młot, czyż nie tak? 
avatar
Yollo
7.09.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
W czasach, gdy był jeszcze aktywnym koszykarzem też regularnie odmawiał przyjeżdżania na kadrę - także nihil novi. Nie rozumiem tylko dlaczego SF tak namolnie go promuje?! 
avatar
PrawdaBoliCoNie
7.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Marcinku po co ci głowa?
Jem niom. 
avatar
Gregorius07
6.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Nie przyjeżdża na mecze Polaków, bo usilnie uczy się tabliczki mnożenia... 
Zgłoś nielegalne treści