18. kolejka Ligi Adriatyckiej: Epizod Kikowskiego, Jagodnik katem lidera

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tylko dwie minuty spędził na parkiecie Paweł Kikowski, a jego Olimpija Lublana przegrała drugi kolejny mecz na własnym parkiecie. Tym samym mistrz Słowenii coraz bardziej oddala się od czołówki rozgrywek w Lidze Adriatyckiej.

Wydawało się, że po ostatnim meczu, w którym Paweł Kikowski zagrał prawie 12 minut, zmieni się jego rola w drużynie ze stolicy Słowenii. Nic bardziej mylnego. Trener Jure Zdovc skorzystał z usług Polaka jedynie przez dwie minuty. W tym czasie były skrzydłowy Kotwicy Kołobrzeg zanotował asystę i przechwyt. Oddał także jeden niecelny rzut za trzy punkty.

Olimpija przegrała po raz trzeci w ostatnich czterech meczach i powoli zaczyna tracić kontakt z czołówką. W spotkaniu przeciwko KK Zagrzeb kluczowa okazała się inauguracyjna odsłona, przegrana przez mistrza Słowenii aż 11:26. Gospodarze wzięli się jednak do odrabiania strat i głównie dzięki skutecznym rzutom duetu Walsh-Ozbolt udało się doprowadzić do wyrównania. Chorwacki team nie pozwolił jednak wydrzeć sobie zwycięstwa, a bohaterem Mrówek okazał się Krunoslav Simon, autor 22 punktów, w tym sześciu trójek.

W innych meczach także nie brakowało emocji. Niespodziewaną porażkę zanotowała Cibona Zagrzeb, która po raz pierwszy w tym sezonie schodziła z własnego parkietu pokonana. Pogromcą mistrza Chorwacji okazał się serbski Hemofarm Vrsac. Istotą porażki była niewątpliwie katastrofalna 29,6 proc. skuteczność w rzutach z gry. Dość powiedzieć, że stołeczni koszykarze przestrzelili 21 z 23 rzutów zza linii 6,25m!

Katem gospodarzy okazał się dobrze znany w Polsce Goran Jagodnik, autor 15 punktów. Były gracz Prokomu i Anwilu w samej końcówce zdobył najważniejsze oczka w całym meczu, dzięki czemu koszykarze z Vrsaca zbliżyli się do czołówki Ligi Adriatyckiej.

Na porażce Cibony skorzystał Partizan Belgrad, który ma już tylko jeden punkt straty do lidera. „Czarno-biali” nie dali większych szans KK Zadar, obejmując wysokie prowadzenie już w pierwszej połowie. Ponad 4,5 tysięczna publiczność w hali Pionir mogła oglądać zbilansowaną i kolektywną grę mistrza Serbii, który przygotowuje się już do fazy Top16 Euroligi. W środę Partizan zmierzy się w Atenach z Panathinaikosem.

Wyniki 18. kolejki

FMP Zeleznik - Helios Domzale 81:65 (27:17, 17:20, 20:7, 17:21)

(M. Jeremic 21, M. Raduljica 12, P. Samardziski 9 - J. Mocnik 11, M. Paravinja 10, A. Snow 10)

Cedevita Zagrzeb - Buducnost Podgorica 83:71 (19:21, 24:13, 25:16, 15:21)

(A. Zizic 24, M. Bazdaric 16, T. Mobley 14 - V. Dragicevic 15, N. Gordic 13, Sead Sehovic 12)

Olimpija Lublana - KK Zagrzeb 82:85 (11:26, 20:19, 29:18, 22:22)

(M. Walsh 22, S. Ozbolt 21, V. Golubovic 12 - K. Simon 22, D. Mulaomerovic 17, A. Stimac 15)

Partizan Belgrad - KK Zadar 86:74 (27:15, 24:24, 18:13, 17:22)

(L. Roberts 15, J. Vesely 10, S. Vranes 9 - D. Rancic 16, R. Stipcevic 16, T. Ruzic 15)

KK Siroki Brijeg - Bosna Sarajewo 90:62 (23:14, 17:11, 20:20, 30:17)

(S. Spralja 27, H. Puljko 16, C. Mason 11 - F. Kojadinovic 9, Suad Sehovic 8, Z. Jovanovic 8)

Radnicki Kragujevac - Crvena Zvezda Belgrad 55:68 (12:20, 12:16, 13:15, 18:17)

(M. Pantic 14, V. Vukusanovic 11, D. Milosavljevic 8 - M. Keselj 15, E. Kikanovic 12, M. Taylor 11)

Cibona Zagrzeb - Hemofarm Vrsac 55:57 (13:7, 17:17, 10:20, 15:13)

(J. Gordon 13, M. Tomas 13, L. Andric 10 - G. Jagodnik 15, M. Macvan 9, B. Krstovic 9)

Źródło artykułu:
Komentarze (0)