"Mechaniczna pomarańcza" zmiażdżona przez gorzowianki - relacja z meczu KSSSE AZS PWSZ Gorzów - CCC Polkowice

To miał być szlagier kolejki FGE. Spotkanie wywoływało ogromne zainteresowanie wśród mediów i kibiców. Pojedynek AZS PWSZ z CCC Polkowice zapowiadał się niezwykle ciekawie, jednakże już od samego początku spotkania gorzowianki kontrolowały grę i zademonstrowały swoją siłę w obecnym sezonie. Gorzowski monolit po czterech minutach gry prowadził w stosunku 11:0!

Tomasz Wiliński
Tomasz Wiliński

W drużynie z Gorzowa Wielkopolskiego po raz pierwszy w tym sezonie we własnej hali wystąpiła powracająca do AZS PWSZ Nicky Anosike. Ta zawodniczka ma zastąpić Jelę Vidacic, z którą rozwiązano kontrakt.

Początek spotkania to koncertowa gra gorzowianek, które w przeciągu niemalże 4 minut zdobyły 11 punktów nie tracąc żadnego. Z tego aż 8 zdobyła świetnie grająca Sidney Spencer (2x3). CCC Polkowice zaskoczone taką postawą KSSSE AZS PWSZ nie mogło sobie poradzić z rywalkami. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 23:12. Takiego początku spotkania najwięksi optymiści nie mogli przewidzieć.

Druga kwarta to ciągłe powiększanie przewagi gorzowianek i niezwykle skuteczna gra z kontry AZS-u. Na 1,17 min. przed końcem drugiej kwarty na parkiecie poślizgnęła się reprezentantka Polski, zawodniczka CCC - Daria Mieloszyńska, boleśnie uderzając kolanem o parkiet. Zanosiło się, że kontuzja uniemożliwi jej grę w dalszej części spotkania. Połowa meczu zakończyła się wynikiem 44:29.

Najskuteczniejszą zawodniczką pierwszej części spotkania była w zespole z Gorzowa Sidney Spencer, która zdobyła 11 punktów, a po stronie Polkowic Nataliya Trafimava zdobywając 10 punktów.

W trzeciej kwarcie pierwsze swoje punkty zdobyła debiutująca w zespole CCC, gwiazda z WNBA, Cheryl Ford. Zawodniczki z Polkowic rozpoczęły bardzo agresywną i skuteczną grę. Spowodowało to całe serie błędów i strat gorzowianek. Taka gra sprawiła, że przewaga stopniała do 6 punktów, a swoją grę, popełniając po 5 przewinień zakończyły Nadia Parker i Izabela Piekarska.

W ostatniej kwarcie gorzowianki skuteczną i przemyślaną grą powiększały jednak przewagę, a świetnie grająca Nicky Anosike z pewnością zyskała zaufanie trenera Dariusza Maciejewskiego i udowodniła, że będzie mocnym punktem zespołu z Gorzowa Wielkopolskiego.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 69:57 i gorzowianki utrzymały miano niepokonanych w Ford Germaz Ekstraklasie.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów - CCC Polkowice 69:57 (23:12, 21:17, 8:17, 17:11)

KSSSE:Ludmila Sapova 16 (2x3 Justyna Żurowska 12 (2), Nicky Anosike 12, Sidney Spencer 11 (2), Dureika 5 (1), Kaczmarczyk 4,Katarzyna Dźwigalska 3 (1),Izabela Piekarska 3, Samantha Richards 3 (1).

CCC: Amisha Carter 10, Weronika Bortelova 9 (1x3), Justyna Jeziorna 5 (1), Daria Mieloszyńska 5 (1) Nadia Parker 4 oraz Nataliya Trafimava 10 (3), Cheryl Ford 6, Anna Pietrzak 5 (1), Małgorzata Babicka 3 (1).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×