Jeszcze miesiąc temu wałbrzyszanie okupowali ostatnią lokatę w I lidze mężczyzn i mało kto wierzył, że zdołają utrzymać się w tej klasie rozgrywkowej. Tymczasem z początkiem nowego roku w drużynę Arkadiusza Chlebdy wstąpił nowy duch, który pozwolił jej zwyciężyć w pięciu z ostatnich siedmiu meczów. Sytuacja Górnika mocno się poprawiła i obecnie z 29 punktami i wysoką dyspozycją ma duże szanse na opuszczenie dolnych rejonów tabeli.
Patrząc na ostatnią świetną passę (wygrane z KKS Tychy, Sokołem Łańcut, Asseco Prokomem 2 i MOSiR Krosno), można śmiało powiedzieć, że wałbrzyszanie są faworytem w starciu z lokalnym rywalem. Podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza wygrali co prawda ostatnio 72:69 z Sokołem Łańcut, ale wcześniej zanotowali serię 13 kolejnych porażek. Jeleniogórzanie plasują się oczko niżej od wałbrzyszan i mają do nich dwa punkty straty.
W pierwszym spotkaniu pomiędzy zainteresowani zespołami triumfowali koszykarze Sudetów. Nie należy jednak brać tego wyniku pod uwagę, bowiem czterech najlepszych zawodników tamtego meczu nie ma już w szeregach ekipy z Jeleniej Góry. Mowa o kwartecie: Nowak, Prostak, Wojdyła, Weatherspoon, który zdobył wówczas 63 z 82 punktów drużyny!
Problemy kadrowe jeleniogórzan oraz znacznie wyższa dyspozycja ich najbliższych oponentów pozwalają sądzić, że ekipa trenera Chlebdy weźmie udany rewanż za porażkę sprzed kilku miesięcy. Co warto podkreślić, Górnik to już nie tylko sam Marcin Sterenga. Najlepszy gracz I ligi otrzymuje niezwykle istotne wsparcie od reszty zespołu, szczególnie od Buczyniaka i Jakóbczyka.
Pojedynek pomiędzy Victorią Górnikiem Wałbrzych a Sudetami Jelenia Góra odbędzie się w środę 10 lutego o godzinie 18.00 w hali OSiR przy ul. Wysockiego 11 A.