Niedziela w FGE: Lider zwyciężył i zachował szansę na play off

W najciekawszym, niedzielnym spotkaniu FGE, Blachy Pruszyński Lider Pruszków pokonał u siebie Odrę Brzeg, mimo że w drugiej kwarcie przegrywał różnicą 11 punktów. W pozostałych meczach pełną pulę zgarnęły koszykarki z Torunia i Leszna.

Tylko zwycięstwo przedłużało szanse koszykarek z Pruszkowa na awans do play off. Warunkiem było pokonaniem silnej Odry Brzeg, która w pierwszej części meczu potwierdziła swoją dominację. Świetna postawa Xenii Stewart pozwoliła brzeżankom objąć prowadzenie 27:16 na początku drugiej kwarty. Gospodynie nie zraziły się jednak tym faktem i systematycznie zaczęły odrabiać straty. Wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatnich dziesięciu minutach, gdzie więcej szczęścia dopisało późniejszym triumfatorkom.

Duet stranieri Shiels-Sissoko zapewnił Liderowi 29 punktów, a niezwykle ważne okazały się również celnie wykonywane rzuty wolne. Gospodynie aż 30-krotnie meldowały się na linii rzutów osobistych i co ważne, pomyliły się tylko cztery razy. Dzięki tej wygranej podopieczne trenera Arkadiusza Konieckiego utrzymały dwupunktowy dystans do ósmego UTEX-u ROW Rybnik. Pruszkowianki za dwa tygodnie podejmą we własnej hali śląski zespół, w meczu który może decydować o awansie do fazy play off.

Szóstej porażki z rzędu doznały walczące o utrzymanie się w FGE koszykarski ŁKS Siemens AGD Łódź. Już pierwsza połowa spotkania z leszczyńską Super Pol Tęczą pokazała, że gospodynie mocno odstają od swojego rywala. Zaledwie 23 punkty do przerwy i 15-punktowy deficyt nie napawał optymizmem podopiecznych Mirosława Trześniewskiego. Tęcza dysponująca dużo szerszą rotacją kontrolowała już wydarzenia na parkiecie i mimo przegranej ostatniej odsłony, pewnie sięgnęła po pełną pulę.

Co bardzo cieszy, w szeregach gości pierwsze skrzypce odgrywały niemalże wyłącznie Polki. 46 punktów zgromadził tercet Walich-Krysiewicz-Drzewińska, a pozostałe krajowe zawodniczki także spisały się na miarę swoich możliwości.

Łodzianki w tabeli FGE ustępują już tylko MUKS Poznań, a kto wie czy wkrótce nie staną się czerwoną latarnią ligi. Najbliższe trzy kolejki to starcia z Wisłą, Lotosem i Energą - a tam o punkty będzie niezwykle ciężko.

Trudno było spodziewać się emocji w Toruniu, gdzie bijąca się o najwyższe cele Energa podejmowała drużynę z zupełnie innego bieguna tabeli - INEA AZS Poznań. Przyjezdne zagrały fatalne zawody, notując aż 31 strat i zdobywając ledwo 43 punkty w całym meczu. Torunianki ani przez chwilę nie były zagrożone, a o swobodnym zwycięstwie niech świadczy chociażby mniejsza aktywność liderki z Torunia Charity Egenti, która zdobyła osiem punktów. W ostatniej kwarcie poznaniaki zdołały uzbierać tylko dwa oczka!

ŁKS Siemens AGD Łódź - Super Pol Tęcza Leszno 62:72 (15:22, 8:16, 15:18, 24:16)

ŁKS: Ugochukwu Oha 17 (13 zb), Alicja Perlińska 12, Agnieszka Makowska 10, Dominic Seals 10, Justyna Grabowska 6, Alena Novikava 4, Tatiana Szypakina 3, Milena Owczarek 0.

Tęcza: Joanna Walich 17, Edyta Krysiewicz 15, Aleksandra Drzewińska 14, Joanna Czarnecka 7, Żaneta Durak 7, Tracy Gahan 5, Marta Gajewska 4, Magdalena Gawrońska 3, Barbara Kaszewska 0.

Energa Toruń - INEA AZS Poznań 70:43 (16:7, 20:17, 21:17, 13:2) ->Czytaj więcej o tym meczu<-

Energa: Alicia Gladden 17, Monika Krawiec 13, Agata Gajda 13, Charity Egenti 8, Natalia Waligórska 6, Tyesha Fluker 6, Aida Pilav 4, Magdalena Radwan 2, Patrycja Gulak-Lipka 1, Paulina Olszak 0, Patrycja Bajerska 0.

INEA: Agnieszka Skobel 13, Natalia Mrozińska 7 (10 zb), Weronika Idczak 7, Adrianne Ross 6, Chinyere Ukoh 6, Joanna Kędzia 2, Anita Szemraj 2, Agata Rafałowicz 0, Elżbieta Mowlik 0, Anna Pamuła 0, Katarzyna Motyl 0.

Blachy Pruszyński Lider - Odra Brzeg 71:67 (16:25, 17:14, 17:12, 21:16)

Lider: Ashley Shields 16, Djenebou Sissoko 13, Paulina Dąbkowska 11, Milica Dabovic 11, Dellena Criner 10, Mirela Pułtorak 6, Joanna Szymczak-Górzyńska 4 (11 zb), Katarzyna Bednarczyk 0.

Odra: Xenia Stewart 23, Justyna Daniel 18, Brittany Denson 13, Ewelina Buszta 7, Marta Żyłczyńska 4, Jazmine Sepulveda 2, Natalia Małaszewska 0, Chinyere Ibekwe 0.

->Zobacz wyniki sobotnich spotkań 21. kolejki FGE<-

Źródło artykułu: