Puchar Włoch: Koszarek nie zdobędzie trofeum

W pierwszym ćwierćfinale rozgrywek o Puchar Włoch drużyna Łukasza Koszarka, Pepsi Caserta uległa ekipie Canadian Solar Bolonia 78:88. Zwyciężyło natomiast Air Avellino Szewczyka i Dylewicza, które pokonało 59:55 Armani Jeans.

Pepsi Caserta dobrze rozpoczęło ćwierćfinałowe spotkanie Pucharu Włoch przeciwko Canadian Solar Bolonia i w pierwszej kwarcie to Łukasz Koszarek i jego koledzy nadawali tempo grze. Od drugiej części meczu rywale obudzili się, zaczęli odrabiać straty, aż w końcu wyszli na prowadzenie, które w czwartej kwarcie wynosiło już 12 punktów (75:63). Tego wiceliderowi tabeli włoskiej LEGA Basket nie udało się już odrobić, przez co poniósł porażkę 78:88. Niezłe spotkanie rozegrał nasz reprezentacyjny rozgrywający, który spędził na parkiecie 22 minuty, zdobywając w tym czasie 11 punktów (1/1 za 2, 2/5 za 3, 3/3 za 1), zebrał także dwie piłki i zaliczył jedną asystę. Najlepszym strzelcem zwycięskiego zespołu był były zawodnik Polpaku Świecie, David Moss, który rzucił 13 punktów.

Pepsi Caserta - Canadian Solar Bolonia 78:88 (24:20, 20:25, 17:22, 17:21)

Pepsi: Hite 16, Michelori 13, Jones 13, Di Bella 12, Koszarek 11, Ere 8, Marquis 5, Doornekamp 0.

Canadian Solar: Moss 13, Hurd 13, Koponen 12, Vukcevic 11, Maggioli 11, Prato 9, Fajardo 8, Collins 7, Sanikidze 4, Moraschini 0.

Szymon Szewczyk dwoił się i troił na początku spotkania z Armani Jeans Mediolan i to głównie dzięki niemu Air Avelino prowadziło do przerwy 28:26. Głównie dzięki niemu dlatego, że po dwudziestu minutach gry miał na swoim koncie dokładnie połowę punktów swojej drużyny, czyli 14 oczek. Na początku czwartej kwarty wydawało się, że koszykarze z Mediolanu rozstrzygną ten mecz na swoją korzyść, bowiem zdobyli kilka punktów przewagi i w pełni kontrolowali przebieg spotkania. Jednak nic bardziej mylnego. Drużyna Szewczyka i Filipa Dylewicza, który także nieźle prezentował się na parkiecie odrobiła straty, wyszła na prowadzenie i wygrała 59:55. Łącznie Szewczyk zdobył 16 punktów (6/9 za 2, 1/4 za 3, miał także siedem zbiórek i dwie asysty. Dylewicz natomiast rzucił osiem punktów (3/4 za 2, 0/1 za 3, 2/2 za 1) i trzy zbiórki.

Armani Jeans Mediolan - Air Avellino 55:59 (13:17, 13:11, 16:16, 13:15)

Armani Jeans: Rocca 13, Maciulis 12, Bulleri 8, Mancinelli 7, Becirovic 6, Acker 5, Hall 4, Mordente , Viggiano 0.

Air: Szewczyk 16, Brown 13, Akyol 9, Dylewicz 8, Nelson 8, Lauwers 3, Troutman 2, Porta 0.

Pozostałe mecze ćwierćfinałów:

Montepaschi Siena - Sigma Montegranaro 84:68 (18:19, 26:18, 19:13, 21:18)

Montepaschi: Eze 17,Sato 13, Hawkins 11, McIntyre 10, Marconato 8, Stonerook 7, Zisis 7, Domercant 4, Carraretto 3, Ress 2, D’Ercole 2, Slokar 0.

Sigma: Maestranzi 13, Tsaldaris 12, Ivanov 11, Cavaliero 9, Brunner 9, Antonutti 8, Marquinhos 4, Lechthaler 2, Cinciarini 0.

NGC Cantu - Angelico Biella 65:70 (8:18, 22:18, 9:14, 26:20)

NGC: Ortner 18, Leunen 14, Green 9, Mazzarino 8, Markoishvili 5, Lydeka 5, Giovacchini 4, Micov 2, Mian 0.

Angelico: Aradori 17, Garri 15, Pasco 13, Smith 8, Achara 6, Diaz 5, Chessa 3, Soragna 3, Ona 0, Plisnic 0.

Plan Pucharu Włoch

Sobota, 20.02.2010 - półfinały

18.00 Montepaschi - Angelico

20.30 Canadian Solar Bolonia – Air Avellino

Niedziela, 21.02.2010

18:15 Finał turnieju

Komentarze (0)