Frisco Sika Brno obawia się koszykarek Białej Gwiazdy i piłkarskich kibiców

We wtorek zespół Wisły Can Pack rozpocznie walkę o uzyskanie awansu do Final Four Euroligi koszykarek. Przeciwnikiem krakowskiej drużyny będzie Frisco Sika Brno. Czeska ekipa podchodzi z respektem do pojedynku z Białą Gwiazdą.

Zespół BK Frisco Sika Brno wyjechał do Polski bez dwóch kontuzjowanych koszykarek - Petry Kulichovéj oraz Zuzany Žirkovéj. Trzeba wspomnieć, iż w ostatnich meczach ligowych w czeskiej drużynie nie wystąpiła DeWanna Bonner. Jednak ma się ona pojawić na parkiecie w Krakowie..

- W niedzielę już trenowała i wierzę, że we wtorek będzie w pełni sił - powiedział mediom u naszych południowych sąsiadów trener Jan Bobrovský. Szkoleniowiec wie, czego się może spodziewać po zawodniczkach Białej Gwiazdy.

- Myślę, że Wisła Can Pack jest lepsza w ataku niż obronie. Najskuteczniejszą koszykarką krakowianek jest Amerykanka Janell Burse. Znamy ją z USK Praga, gdzie miała bardzo dobre występy - dodał opiekun BK Frisco Sika Brno, który obawia się również innych zawodniczek, m.in. Liron Cohen.

- Izraelska koszykarka nie jest wysoka, ale gra niezwykle zuchwale. Dobre mecze zaliczają również reprezentantka Polski Ewelina Kobryn oraz Marta Fernandez. Hiszpanka nie rzuca wiele punktów, ale jest "mózgiem" kombinacyjnej gry - stwierdził trener morawskiego zespołu, który zna ponadto Iziane Castro Marques. Brazylijka w przeszłości była bowiem związana z USK Praga.

- Dużo wiemy na temat rywalek. Jednak muszę powiedzieć, że Wisła Can Pack ma bardzo mocny zespół - wyraził swoje zdanie Jan Bobrovský.

We wtorkowy wieczór w składzie BK Frisco Sika Brno pojawi się z całą pewnością Jelena Škerović, która niegdyś grała w koszulce z Białą Gwiazdą.

- Moje występy w klubie z Krakowa to już przeszłość. Teraz interesuje mnie tylko sukces Frisco Sika Brno. Koleżanki z drużyny przygotowuję na niezwykle burzliwy mecz. Na spotkania Wisły Can Pack przychodzą bowiem piłkarscy kibice - powiedziała koszykarka z Czarnogóry.

Komentarze (0)