W czwartek nad ranem policja w South Beach zatrzymała Bentley'a należącego do Dorella Wrighta. Stróżom prawa od razu rzuciło się w oczy dziwne zachowanie skrzydłowego Żaru. Dało się wyczuć zapach alkoholu, a oprócz tego 24-latek bełkotał.
Wright odmówił badania alkomatem. Po szczegółowej kontroli okazało się, iż zawodnik nie miał przy sobie dokumentu poświadczające ważność ubezpieczenia. Ponadto prowadził pomimo zawieszonego prawa jazdy. Do szerokiej listy zarzutów należy dodać także przekroczoną prędkość.
Koszykarz drużyny z Florydy trafił do aresztu tymczasowego. Wszedł z niego po wpłaceniu kaucji w wysokości dwóch tysięcy dolarów.
W tym sezonie Wright w 57 meczach notuje 6,3 punktu i zbiera 3,1 piłki.