Igor Griszczuk (trener Anwilu Włocławek): To był bardzo dobry mecz dla kibiców. Walczymy o każdy punkt, aby znaleźć się w tabeli przed play-off na jak najlepszym miejscu. Dziś nie grał nasz czołowy gracz - Nikola Jovanovic, który miał gorączkę. Chłopaki byli bardzo mocno skoncentrowani. Zrobiliśmy dobry skauting i cieszymy się z wygranej.
Andrej Urlep (trener PGE Turowa Zgorzelec): Niestety zagraliśmy bardzo słabo w trzeciej kwarcie, co ustawiło dalsze losy meczu. Dziś punktowało w naszym zespole tylko dwóch graczy. W takiej sytuacji ciężko wygrać mecz. Przykładowo Konrad Wysocki czy Michał Chyliński przez cały tydzień trafiali na treningach jak natchnieni. Na meczu wyszło jednak inaczej. Niestety to się zdarza, teraz musimy myśleć o kolejnym meczu.
Andrzej Pluta (gracz Anwilu): Wiedziałem, że kluczowa będzie trzecia i czwarta kwarta. Tak też było. Wykonaliśmy bardzo dobrą pracę. Byliśmy skoncentrowani, zdeterminowani i w większości zrealizowaliśmy swoje przedmeczowe założenia. To przyniosło nam sukces.
Justin Gray (gracz PGE Turowa): Niestety zła w naszym wykonaniu była trzecia kwarta. Później próbowaliśmy odrabiać straty, ale nie udało się. Kluczowe okazały się zbiórki rywali w ataku w ważnym momencie meczu.