Katarzynek początek marszu po medal - zapowiedź meczu Energa Toruń - Odra Brzeg
W sobotę rozpocznie się faza play off rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy. W Grodzie Kopernika dojdzie do konfrontacji dwóch rewelacji sezonu zasadniczego, czyli toruńskiej Energii i brzeskiej Odry. Będzie to początek walki o awans do półfinałów rozgrywek. W sezonie zasadniczym oba zespoły zdołały wygrać mecze wyjazdowe. Jak będzie tym razem? Podopieczne Elmedina Omanicia celują w medal, dlatego nie biorą pod uwagę możliwości porażki z Odrą.
W sezonie zasadniczym koszykarki Odry Brzeg wygrały w Gordzie Kopernika 89:86. Podopieczne Jarosława Zyskowskiego w rewanżu nie zdołały jednak powtórzyć tego wyczynu i doznały srogiej porażki, bo różnicą aż 22 punktów. Jak będzie w fazie play off?
Brzeżanki zakończyły sezon zasadniczy na szóstej pozycji, dzięki czemu zdołały w końcu przełamać czarną serię i załapać się do gry w fazie play off. Ekipa z Dolnego Śląska ma z pewnością dużą ochotę na sprawienie kolejnych niespodzianek, ale czy są na to odpowiednio przygotowane? Bolączką Odry wydaje się odejście Chinyere Ukoh, na miejsce której nie udało się zakontraktować odpowiedniej zmienniczki. Są za to nieobliczalne Xenia Stewart, Jazmine Sepulveda czy Natalia Małaszewska i właśnie to trio może okazać się wybuchowe. Czy wybuchną w Spożywczaku?
W Toruniu założono sobie kila sezonów temu progres krok po kroku. Jako, że w ubiegłym sezonie Energa zakończyła rozgrywki na piątym miejscu, teraz przyszła kolei na półfinał.
- Trudno mi powiedzieć, na co możemy liczyć w play off. Wiem jednak, że im więcej uda nam się osiągnąć w tym sezonie, tym mniejszy krok zostanie do zrobienia w kolejnym, bo ja lubię robić krok po kroku do przodu - mówi na łamach Gazety Pomorskiej Elmedin Omanic, szkoleniowiec toruńskiego zespołu.
Do fazy play off "Katarzynki" przystępują w roli faworytek. Na swoim koncie mają dziesięć kolejnych wygranych, a w trakcie tej serii w pokonanym polu pozostawiły m.in. Lotos Gdynię, Wisłę Can Pack Kraków czy CCC Polkowice.
Siła Energii tkwi w całym zespole i znakomitej obronie, o czym przekonuje Magdalena Radwan. - Tajemnica jest bardzo prosta. Trener nauczył nas, że trzeba koncentrować się na defensywie, a wtedy także ofensywa staje się prosta - mówi rzucająca toruńskiego zespołu.
Przed sezonem w Toruniu tworzono zespół, który miał grać tylko polskimi zawodniczkami. W trakcie udało się jednak zakontraktować solidne zawodniczki zagraniczne, w osobach Alici Gladden czy Charity Egenti, a fakt ten spowodował, że "Katarzynki" zakończyły rundę zasadniczą na pudle. Teraz przyszedł czas, żeby potwierdzić znakomity sezon i włączyć się do walki o medale Mistrzostw Polski. Pierwszy krok to z pewnością pokonanie brzeskiego zespołu w sobotnim meczu.
Energa Toruń - Odra Brzeg, sobota godzina 19:00
pompa
Zgłoś komentarz
