Agnieszka Bibrzycka rozegrała lepszy mecz niż we wtorek, zdobywając w niespełna 24 minuty pięć punktów, cztery zbiórki, trzy asysty i przechwyt.
Liderką mistrzyń Rosji znów okazała się Candace Parker. Amerykanka, która we wtorek rozegrała niesamowite zawody z 43 punktami, tym razem zanotowała solidne double-double w postaci 25 punktów i 14 zbiórek. Miała także pięć asyst, trzy przechwyty i dwa bloki.
W 25. spotkaniach tego sezonu reprezentantka Polski zdobywała średnio 11,2 punktu, spędzając na parkiecie ponad 24,5 minuty w każdym meczu. Oprócz tego notowała przeciętnie 3,8 zbiórki, 2,5 asysty i 1,5 przechwytu.
To drugie z rzędu mistrzostwo Rosji UMMC i Agnieszki Bibrzyckiej. Przed rokiem zespół z Jekaterynburga także rywalizował ze stołecznym Spartakiem, wygrywając 2:1. Co ciekawe, w niedawnym półfinale Final Four Euroligi lepszy okazał się jednak Spartak, który ostatecznie wygrał te rozgrywki.
UMMC Jekaterynburg - Spartak Moskwa 73:67 (28:17, 18:14, 13:23, 14:13