Zarówno Lauren Jackson, jak i Sancho Lyttle zostały wybrane do gry w drużynie Reprezentacji WNBA. Australijka jednak w pojedynku z Los Angeles Sparks otrzymała solidny cios od Delishy Milton-Jones czego skutkiem był lekki wstrząs mózgu. Uraz okazał się na tyle poważny, że LA nie zagrała nawet w ostatnim ligowym meczu Seattle Storm.
Lyttle również jest ofiarą potężnego ciosu, który wymierzyła jej Sylvia Fowles. Cios Fowles był na tyle mocny, że Lyttle nie mogła dokończyć spotkania pomiędzy jej Atlantą Dream, a Chicago Sky. Obie koszykarki przez swoje urazy nie zagrają w sobotnim Meczu Gwiazdy, o czym w czwartek poinformowała szefowa ligi Donna Orender. Orender poinformowała również, jakie zawodniczki zastąpią nieobecne. Wybór padł na koszykarki Washington Mystics Monique Currie oraz Lindsay Harding.
Zarówno Currie, jak i Harding, na parkietach WNBA występują od pięciu sezonów. W obecnych rozgrywkach Currie, była koszykarka Lotosu Gdynia, notuje średnio 14,8 punktu oraz 5 zbiórek na mecz. W obu tych wskaźnikach w Mystics wyprzedza ją jedynie Crystal Langhorne, która notabene również zagra w sobotę w Connecticut.
Średnie Harding z tegorocznego sezonu to 13,2 punktu oraz 4,4 asysty na mecz. W tej drugiej kategorii jest liderką w swojej drużynie.
Nadal niewiadomo, jakie zawodniczki wystąpią w niedzielę w wyjściowych piątkach. Decyzja należy do trenerów oby zespołów, czyli Briana Aglera oraz Geno Auriemma.