Mistrzostwa Świata w Turcji pozbawione będą wielkich gwiazd o czym pisaliśmy osobno. Brak takich koszykarzy jak Kobe Bryant, LeBron James, Dwyane Wade, Dirk Nowitzki, Manu Ginobili, czy Pau Gasol sprawia, że turniej ten może być jednym z najbardziej ubogich w historii jeśli chodzi o obecność tych wielkich koszykarzy. Mimo wszystko w składach drużyn, które będą rywalizować o miano najlepszego zespołu globu można dostrzec innych wspaniałych zawodników.
Drużyna, w której wielu gwiazdorów się nie stawiło, czyli ekipa Stanów Zjednoczonych i tak uzbrojona jest w dużego kalibru osobowości. Na parkietach w Turcji wystąpi Kevin Durant, objawienie minionego sezonu NBA i najlepszy strzelec tej ligi w sezonie zasadniczym (śr. 30,1 pkt), który swoją świetną grą doprowadził ekipę Oklahoma City Thunder do play-off, czego nie wróżyli temu zespołowi najwięksi eksperci.
Kevin Durant, ofensywna siła Stanów Zjednoczonych
Durant będzie partnerem m.in. Chauncey’a Billups, świetnego rozgrywającego, który największe sukcesy święcił z Detroit Pistons, z którymi zdobył mistrzostwo NBA, a także został uhonorowany tytułem MVP finałów ligi. Pod koszem w ekipie mistrzów olimpijskich będzie występował Lamar Odom, wszechstronny gracz Los Angeles Lakers, z którymi w ostatnich dwóch latach zdobywał mistrzostwo najlepszej ligi świata.
Mistrzowie świata z turnieju w Japonii w 2006 roku, mimo, że bez swojego gwiazdora z Los Angeles Lakers, Pau Gasola to i tak stawią się ze świetnym zestawieniem. Swojego brata postara się zastąpić Marc Gasol, środkowy Memphis Grizzlies, który wydaje się iść śladami starszego członka rodziny. Na obwodzie asystami czarować będzie Ricky Rubio z FC Barcelony, a swoje niekonwencjonalne zakończenia akcji prezentować będzie Rudy Fernandez z Portland Trail Blazers.
Gwiazdy będą także w drużynie gospodarzy turnieju, czyli Turcji. Zdecydowanie prymat najbardziej popularnego koszykarza z tego kraju będzie dzierżył Hedo Turkoglu. Turek od wielu lat występuje na parkietach NBA, a na poziom gwiazdy wspiął się przed dwoma laty, gdzie był jedną z wiodących postaci drużyny Orlando Magic, w której występował razem z Marcinem Gortatem i którą doprowadził do wielkiego finału NBA.
Turkoglu nie będzie jednak jedynym przedstawicielem swojego kraju z najlepszej ligi świata. Po świetnych występach w Eurolidze w barwach Barcelony młody koszykarz z tego państwa znalazł zatrudnienie w Milwaukee Bucks. Mowa oczywiście o Ersanie Ilyasowie. Skrzydłowy, który bardzo dobrze czuje się w rzutach z dystansu zdobywał średnio blisko 10 punktów w swoim debiutanckim sezonie w NBA.
Hedo Turkoglu - największa gwiazda gospodarzy
Jeżeli chodzi o koszykarzy z NBA to ich lista jest dość długa. Z reprezentacją Argentyny do Turcji przybędzie Luis Scola. Koszykarz Houston Rockets to jedna z głównych broni Rakiet. Średnio Argentyńczyk zdobywał w sezonie zasadniczym ponad 16 punktów na mecz i blisko dziewięć zbiórek. Do historii przejdzie jego występ przeciwko New Jersey Nets, w którym Scola zdobył 44 punkty, trafiając 20 z 25 rzutów z gry! Zawodnik ten ma już na koncie wicemistrzostwo świata z 2002 roku.
Honoru Brazylii bronić będzie Anderson Varejao i Leonardo Barbosa. Ten pierwszy to podstawowa siła podkoszowa Cleveland Cavaliers, które pod wodzą LeBrona Jamesa było najlepsze w NBA po sezonie zasadniczym. Sam Varejao to walczak jakich mało i mimo, że większość spotkań zaczynał z ławki to i tak spędzał na parkiecie blisko 30 minut w każdym meczu. Barbosa z kolei to bardzo wartościowy zmiennik w Phoenix Suns, którego stać na niezłe występy.
Młode gwiazdy turnieju, oprócz Rickiego Rubio reprezentować będzie Milos Teodosić z reprezentacji Serbii. Zawodnik Olympiakosu Pireus do tej najwyżej półki gwiazd zaliczany jest od ubiegłorocznego EuroBasketu, w którym to doprowadził swoją kadrę do srebrnego medalu. Zawodnik ten z roku na rok staje się coraz lepszym koszykarzem, co potwierdził także w ostatniej edycji Euroligi, gdzie był jednym z wyróżniających się graczy greckiego zespołu, który dotarł aż do finału tych elitarnych rozgrywek.
Milos Teodosić - poprowadzi Serbię do medalu?
W drużynie Grecji zobaczymy m.in. Ioannisa Bourousisa i Vasileosa Spanoulisa. Podkoszowy Olympiakosu to jedna z największych gwiazd w Europie, a jego osobą poważnie interesują się w NBA. Spanoulis z kolei do tej pory był główną postacią rywala zza miedzy, Panathinaikosu, z którym święcił największe sukcesy w Eurolidze. Od nowego sezonu będzie partnerem Bourousisa w Olympiakosie.
W innych reprezentacjach także będziemy mogli zobaczyć pojedyncze gwiazdy. Odmłodzona Litwa powinna być dowodzona przez Linasa Kleizę. Ten świetnie zbudowany skrzydłowy grał ostatnio w Olympiakosie, a od nowego sezonu zasili Toronto Raptors. W drużynie Słowenii zagra Goran Dragić. Ten utalentowany obwodowy gra w Phoenix Suns, gdzie jest zmiennikiem samego Steve’a Nasha. Zasłynął tym, że w półfinale Konferencji Zachodniej niemal w pojedynkę wygrał mecz swojemu zespołowi z San Antonio Spurs, rzucając w czwartej kwarcie aż 23 punkty.
Oni, a także inne znane postaci koszykówki powalczą na tureckich parkietach o mistrzostwo świata. Podobnie jak na każdej imprezie tak i teraz możemy spodziewać się, że w trakcie turnieju zabłysną inne gwiazdy, które do tej pory nie prezentowały się tak, jak wyżej wymienienie koszykarze. Tego możemy być pewni!
