Hicks grał już w Polpharmie w sezonie 2008/09, kiedy to zespół prowadził Mariusz Karol. Amerykanin rewelacyjnie wkomponował się do drużyny, bezsprzecznie był największą gwiazdą starogardzkiego klubu, choć niejednokrotnie zdarzały mu się gorsze występy. Mający 193 cm wzrostu koszykarz wyróżniał się ogromną wolą walki, mobilizacją partnerów, lecz także efektownymi i równie skutecznymi rzutami z dystansu. Hicks był w czołówce najlepszych strzelców, ze średnią 17,1 punktu zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji, notował również 3,1 zbiórki, 1,8 asysty oraz 1,1 przechwytu. Opuścił ekipę jeszcze w trakcie rozgrywek, w efekcie osłabiona Polpharma (odszedł także Erick Barkley, niewiele zdziała w ćwierćfinale play off z Anwilem Włocławek.
Rok temu Amerykanin podążył śladem Sebastiana Machowskiego, byłego szkoleniowca Kotwicy Kołobrzeg, który wybił ten klub ponad przeciętność. Hicks trafił więc do niemieckiego New Yorker Brunszwik, gdzie jego poczynania zostały jednak ograniczone. Wprawdzie 27-letni koszykarz rozpoczął znakomicie, grał krótko, lecz bardzo skutecznie, ale w grudniu doznał kontuzji, która zmusiła go do miesięcznej przerwy. Po powrocie spisywał się znacznie gorzej, miewał od czasu do czasu niezłe występy, lecz tendencja była spadkowa. Z kolei jego zespół radził sobie coraz lepiej, dotarł aż do półfinału play off, ale przegrał walkę o finał z Brose Baskets, późniejszym mistrzem Niemiec. Amerykanin u naszych zachodnich sąsiadów rozegrał łącznie 30 spotkań, notował w nich średnio 7,7 punktu oraz 1,2 zbiórki.
Hicks otrzymał tego lata kilka ofert m.in. z Energi Czarnych Słupsk, ale odrzucił wszystkie. W połowie sierpnia stawił się w stolicy Kociewia i na własną prośbę rozpoczął przygotowania do sezonu z Polpharmą Starogard Gd. Tajemnicą poliszynela był fakt, że gracz ze względu nie tylko czysto sportowych pragnie znów zasilić szeregi Kociewskich Diabłów. Władze klubu jak i trener Paweł Turkiewicz chętnie przyjęliby go pod swoje skrzydła, ale brakowało pieniędzy na jego zatrudnienie, a niepewność budził nieokrzesany dotąd charakter koszykarza.
Amerykanin wyróżniał się jednak na treningach, a w tzw. międzyczasie sternicy próbowali znaleźć środki na jego pozyskanie. Koniec końców udało się je znaleźć, a Hicks bez wahania złożył swój podpis na kontrakcie. Tym samym Polpharma Starogard Gd. definitywnie zamknęła skład na sezon 2010/11.
Polpharma w sezonie 2010/11:
Obrońcy: Kamil Chanas (Anwil Włocławek), Michael Gruner (Lafayette, NCAA), Adrian Mroczek (MOSiR Krosno), Karol Szpyrka (Siarka Tarnobrzeg), Deonta Vaughn (Cincinnati, NCAA), Michael Hicks (New Yorker Phantoms Brunszwik).
Skrzydłowi: Tomasz Cielebąk (New Yorker Phantoms Brunszwik), Marcin Dutkiewicz (Polonia 2011 Warszawa), Brian Gilmore (MGS Grand-Saconnex Basket), Karol Michałek, Błażej Rabe.
Środkowi: Kirk Archibeque (Astrum Levice), Adam Metelski (AZS Koszalin).