Curry szkoleniowcem Detroit, Del Negro poprowadzi Chicago?

Na rynku trenerskich coraz mniej uznanych nazwisk, dlatego kluby sięgają po coraz młodszych i mało doświadczonych szkoleniowców. Mistrzowie NBA z 2004 roku Detroit Pistons zatrudnili zaledwie 39-letniego Michaela Curry’ego, który dotychczas był asystentem Flipa Saundera. Z kolei Chicago Bulls zaoferowało swoje usługi asystentowi generalnego menedżera Phoenix Suns - Vinny’emu Del Negro.

Michael Curry to były gracz Detroit Pistons w latach 1995-1997 i 1999-2003. Po zakończeniu kariery zawodniczej pracował jako asystent Flipa Saundersa w zespole z Michigan. Według informacji podanych przez generalnego menedżera Pistons Joe’a Dumarsa kontrakt opiewa na 3 lata, w czasie których konto Curry’ego będzie rosło o 2,5 miliona dolarów rocznie. W niedawno zakończonym sezonie zasadniczym Tłoki były co prawda wiceliderem na Wschodzie, lecz w rozgrywkach play off znów nic wielkiego nie zwojowali odpadając w finale konferencji z Boston Celtics.

Bliski podpisania kontraktu z Chicago Bulls jest z kolei Vinny Del Negro. Były strzelec San Antonio Spurs pełnił ostatnio funkcję asystenta generalnego menedżera w Phoenix Suns. W walce o posadę na ławce trenerskiej Byków w pokonanym polu zostawił między innymi asystenta trenera w Sacramento Kings - Chucka Persona oraz byłego szkoleniowca Minnesoty Timberwolves Dwane’a Casey’a. Wcześniej mówiło się także o Dougu Collinsie, który jednak odrzucił możliwość pracy w zespole z Chicago. Del Negro ma oficjalnie zostać trenerem Byków jeszcze w tym tygodniu.

Źródło artykułu: