Katarzyna Krężel oprócz tego, że jest znakomitą i perspektywiczną zawodniczką, to spełnia warunek o zawodniczce młodzieżowej w kadrze drużyny w nowym sezonie. Krężel gra jako niska skrzydłowa i ma 184 centymetry wzrostu.
- Gra w podobnym stylu, a statystyki ma nawet lepsze od Darii - mówi o swojej nowej podopiecznej trener drużyny z Leszna Jarosław Krysiewicz. Krężel przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych była zawodniczką Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Łomiankach. - Trzeba przyznać, że dopiero w Stanach nabrała umiejętności i doświadczenia. Jej statystyki pokazują, że jest koszykarką przypominającą Darię Mieloszyńską. Gra podobnie, a w kilku elementach koszykarskiego rzemiosła wypada nawet lepiej - komplementuje Krysiewicz. Koszykarka dostała ostatnio powołanie do reprezentacji Polski. Rok temu, jako kadrowiczka, brała udział w Uniwersjadzie w Bangkoku. – Była tam jedną z najlepszych koszykarek – dodaje opiekun Dudy.
Krężel związała się ze swoim nowym pracodawcą czteroletnią umową. Tym samym kadra drużyny na nowy sezon jest już skompletowana. Jedyną otwartą sprawą jest jeszcze Amerykanka Ryan Coleman, która końcówkę poprzedniego sezony spędziła właśnie w Lesznie. Wydaje się jednak, że skutecznej Amerykanki nie będziemy oglądać w ekipie Tęczy, powodem są bowiem rozbieżności finansowe. Działacze są jednak dalej w kontakcie z zawodniczką, jednak rozmowy na chwilę obecną zostały zawieszone.