Karolina Stanek: Bardzo długo czekałyśmy na ten sukces

UTEX ROW Rybnik pokonał w środę brzeską Odrę w meczu 16. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy. Dla rybniczanek był to pierwszy triumf w tym sezonie w swojej własnej hali. Jak przyznają same zawodniczki, na ten dzień czekały bardzo długo. Śmiało można bowiem powiedzieć, że jest to historyczna wygrana, gdyż pierwsza w niemal całkowicie odnowionej hali MOSiR w Rybniku Boguszowicach.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
- Nareszcie jest mi szalenie miło powiedzieć, że wygrałyśmy na naszej własnej hali, co jest dla mnie osobiście bardzo ważne. Od wyjazdu i gry w Pawłowicach bardzo długo czekałyśmy na ten sukces, który spowodował ogromny uśmiech na naszych twarzach - powiedziała po tej wygranej Karolina Stanek, skrzydłowa UTEX ROW Rybnik. Rybniczanki wygrały ważny dla siebie mecz, a duża w tym zasługa Rebecci Harris, autorki 31 punktów. Swoje dorzuciła jednak też kapitan drużyny, czyli Stanek. Wychowanka MOSM-u Bytom przyznała jednak, że spotkanie z Odrą nie było łatwe. - To prawda, był to ciężki mecz, do którego przygotowywałyśmy się bardzo długo. Ostatni tydzień bardzo nastawiałyśmy się mentalnie do tego pojedynku po porażce w Poznaniu z INEĄ AZS-em - mówi autorka 11 punktów. Nastroje po wygranej z brzeską drużyną mocno się poprawiły, a rybniczanki mocno liczą, że wygrana z Odrą pozwoli rozpocząć passę sukcesów. - Mam nadzieję, że ten mecz nastawi nas pozytywnie na to co będzie działo się w nowym roku i po prostu zaczniemy jeszcze lepiej grać i wygrywać. Że nie będziemy robić już żadnych niemiłych niespodzianek, ale tylko te pozytywne - zakończyła Stanek. Szansa do kolejnej wygranej będzie już w piątkowy wieczór, kiedy to do Rybnika zawita KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Wicemistrzynie Polski to jednak rywal znacznie silniejszy od Odry Brzeg i o drugą z rzędu wygraną we własnej hali będzie niezwykle ciężko.
http://foto.sportowefa...899/13.jpg width=420> W meczu z KSSSE AZS PWSZ swoje szanse dostaną zmienniczki
- To będzie ostatni mecz w tym roku. Będziemy grali na tyle na ile możemy i umiemy. Na święta zrobiliśmy sobie już prezent wygrywając z Odrą Brzeg - ocenia na łamach klubowej strony Mirosław Orczyk, trener UTEX-u ROW Rybnik. - Będzie to pojedynek zespołów z dwóch różnych biegunów. Drużyn, które mają bardzo różne cele i tego nie da się ukryć. Dla nas będzie to okazja, aby zagrały wszystkie zawodniczki. Żeby poczuły, iż są ważne w zespole, a do tego będą miały okazję porównać się z drużyną z Euroligi. Piątkowa konfrontacja z KSSSE AZS PWSZ Gorzowem Wielkopolskim będzie ostatnim meczem UTEX-u ROW Rybnik w roku 2010. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 18:00.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×