Ważne zwycięstwo nad LA Lakers pokazało, że Orlando Magic nadal liczą się na Wschodzie. Największa w tym zasługa Dwighta Howarda, który po raz kolejny otrzymał nagrodę dla zawodnika tygodnia. "Superman" jak zwykle w każdym meczu notował double-double, których ma 14 z rzędu i 44 w całym sezonie. Na początku tygodnia zanotował także występ na poziomie 20-20, już po raz piąty w tym sezonie.
Dwight Howard
wtorek: 22 punkty i 20 zbiórek
środa: 30 punktów i 17 zbiórek
piątek: 20 punktów i 17 zbiórek i trzy bloki
niedziela: 31 punktów, 13 zbiórek i trzy bloki
Co najmniej 36 punktów zdobywał w poprzednim tygodniu LaMarcus Aldridge. Lider Portland jest w kapitalnej formie i jest jednym z trzech zawodników (Howard i Griffin) w NBA, którzy zdobywają średnio co najmniej 22 punkty i 9 zbiórek. W poniedziałek Aldridge ustanowił rekord kariery - 42 punkty. Smugi zwyciężyły we wszystkich spotkaniach.
LaMarcus Aldridge
poniedziałek: 42 punkty i osiem zbiórek
piątek: 37 punktów, 10 zbiórek i dwa bloki
niedziela: 36 punktów, cztery zbiórki i trzy asysty
Innymi nominowanymi do nagrody "Player of the Week" byli: Gerald Wallace (Charlotte Bobcats), Derrick Rose (Chicago Bulls), Danny Granger (Indiana Pacers), Kobe Bryant (Los Angeles Lakers), Steve Nash (Phoenix Suns) oraz DeJuan Blair (San Antonio Spurs).