Zakupy mediolańczyków
Dwóch nowych graczy pozyskali włodarze Armani Jeans Mediolan. Pierwszym z nich jest Ariel Filloy, który w poprzednim sezonie bronił barw drugoligowej ekipy - Rimini. Drugim nabytkiem jest Marco Mordente, który dotychczas występował w zespole Benettonu Treviso.
20-letni Filloy gra na pozycji rozgrywającego. Argentyńczyk z włoskim paszportem mierzy 190 cm wzrostu. W poprzednich rozgrywkach notował średnio 6,8 punktu, 2,3 asyst oraz 2,1 asyst w rundzie zasadniczej.
Niespełna 30-letni Mordente podobnie jak Filloy jest playmakerem, ale może grać również jako rzucający obrońca. Pochodzący z Teramo zawodnik zawodową karierę rozpoczął w 1996 roku, kiedy to został graczem Olimpii Mediolan. Następnie trafił do ekipy Banca Popolare Ragusa. Barw tego klubu bronił jednak tylko przez sezon bowiem zdecydował się parafować umowę z włodarzami Pallacanestro Reggiany. Do teamu z Mediolanu mierzący 190 cm wzrostu gracz powrócił w 2001 roku.
Przez ostatnie trzy sezony Mordente występował w drużynie Benettonu Treviso. W minionych rozgrywkach notował średnio 7 punktów oraz 2,1 zbiórek.
Ariel Filloy podpisał 4-letni kontrakt natomiast Marco Mordente parafował 3-letnią umowę.
Do stolicy mody prawdopobnie trafi kolejnych dwóch zawodników. Mają nimi być: Jumaine Jones oraz Marcus Goree.
Jones ma 29 lat i w swoim dorobku występy lidze NBA, w barwach takich klubów jak: Phoenix Suns, Charlotte Bobcats, Los Angeles Lakers, Boston Celtics, Cleveland Cavaliers oraz Philadelphia 76ers. Pochodzący z Florydy koszykarz w ubiegłym roku zdecydował się podpisać kontrakt z ekipą Eldo Napoli. Jak się okazało dla włodarzy tego teamu był to strzał w "10" bowiem mierzący 203 cm gracz był jednym z najlepszych strzelców LEGA Basket. Jones w sezonie 2007/08 dopisywał na konto swojej drużyny średnio 17,9 punktu na mecz oraz 8,5 zbiórek. Koszykarz ten występuje na pozycji niskiego skrzydłowego, ale może grać również jako silny skrzydłowy.
Klub z Mediolanu prowadzi także negocjacje z zawodnikiem CSKA Moskwa - Marcusem Goree. Amerykański skrzydłowy nie zyskał aprobaty w oczach Ettore Messiny i był tylko rezerwowym graczem Red Army. Były zawodnik Benettonu Treviso poszukuje więc nowego klubu. Niespełna 31-letnim graczem zainteresowani są także sternicy Fortitudo Bolonii, ale to Armani prowadzą bardziej zaawansowane rozmowy.
Mierzący 203 cm wzrostu koszykarz w swoim ostatnim sezonie na parkietach LEGA Basket zdobywał średnio 11,9 punktu oraz 6,2 zbiórek.
Forte przedłużył kontrakt
27-letni Joseph Forte zdecydował się przedłużyć umowę z włodarzami Fortitudo Bolonia. Amerykanin mierzący 201 cm wzrostu występuje na pozycji rozgrywającego bądź też rzucającego obrońcy.
Forte w 2001 roku został wybrany w drafcie do NBA przez ekipę Boston Celtics. Jednak debiutancki sezon na parkietach najlepszej ligi świata nie był dla niego udany. Zawodnik ten zdecydował się na zmianę otoczenia i trafił do zespołu Seattle Supersonics. Jednak w drużynie Ponaddźwiękowców również nie odgrywał znaczącej roli. Po zakończeniu rozgrywek trafił do Asheville Altitude (obecnie Tulsa 66ers).
W 2005 roku playmaker urodzony w Atlancie parafował umowę z włodarzami greckiego teamu - Apollonu Patras. Dla samego gracza był to znakomity - jak się później okazało - wybór. W barwach tej drużyny notował średnio 17,9 punktu, 4,8 zbiórek oraz 2,8 asyst. Zdecydowanie częściej występował jako rzucający obrońca. Najlepszy mecz rozegrał przeciwko ekipie Panathinaikosu Ateny, kiedy to zdobył 27 "oczek".
Forte został dostrzeżony przez skautów Montepaschi Sieny. Zawodnik bez wahania zgodził się na warunki finansowe zaproponowane przez sterników aktualnych mistrzów Włoch. Również w zespole ze Sieny pokazał, że jest graczem bardzo wartościowym. 27-letni zawodnik wywalczył razem z kolegami z drużyny mistrzostwo. Kilka tygodni później Joseph podpisał kontrakt z Uniksem Kazań, ale w Rosji nie został długo. Jeszcze w trakcie trwania sezonu 2007/08 parafował umowę z Fortitudo Bolonią.
Co z Gianlucą Basile?
Gianluca Basile chcą w swoim klubie włodarze Fortitudo Bolonia. Koszykarz ten ma niespełna dwa tygodnie na podjęcie decyzji bowiem w połowie lipca wygasa mu kontrakt z jego obecną drużyną - AXA FC Barceloną. Ofertę złożyli mu również sternicy Lottomatiki Rzym, ale jak zapewnia sam zawodnik do stolicy Włoch na pewno nie trafi.
Na pewno w przyszłości nie będę grał w zespole Lottomatiki. Jest to oferta, której nie mogę zaakceptować, a nawet gdyby była ona 10-krotnie lepsza od tej z Bolonii i tak wybrałbym Fortitudo - oznajmił Gianluca Basile.
Jak podają włoskie media włodarze wicemistrzów Italii są gotowi zapłacić srebrnemu medaliście Igrzysk Olimpijskich w Atenach, 800 tysięcy euro za jeden sezon. 33-letni zawodnik występujący na pozycji rzucającego obrońcy bądź też rozgrywającego bronił już barw bolońskiego teamu w latach 1999-2005.
na Instagramie 
na Facebooku 
