- Trzeba się zaaklimatyzować i zrozumieć to - mówi o grze i życiu w Europie Pat Burke. Występował on na parkietach Grecji, Hiszpanii, Rosji oraz Polski.
Jego zdaniem bardzo często koszykarze z NBA nie są w stanie przestawić się na inny system i ich przygoda ze Starym Kontynentem kończyła się fiaskiem. - Trzeba się przestawić i to jest największym poświęceniem. Nie ma szalonych rzutów. Trzeba wypracować sobie pozycję. Chłopaki z NBA, którzy tego nie pojmowali szybko wsiadali w samolot powrotny - dodał Burke.
W przeszłości występował także w klubach NBA - Orlando Magic i Phoenix Suns.