Mieszanka Chudeusza

Trener Jerzy Chudeusz chce zbudować Górnik jako drużynę będącą mieszanką doświadczenia z młodością, a ułatwić mu w tym mają zawodnicy z poprzedniego sezonu.

Kontrakt z wałbrzyskim klubem przedłużyli Markus Carr i na pewno uczynią to Tomasz Zabłocki oraz Rafał Glapiński. Włodarze Victorii Górnika wciąż rozmawiają z Kristijanem Ercegoviciem. Nowymi graczami zostali Maciej Raczyński i Jonathan Steven.

- Szukamy ciągle nowych zawodników. Planuję, że będzie tu grało siedmiu Polaków i pięciu obcokrajowców. Potrzebni są też młodzi zawodnicy wnoszący dynamikę do gry. Być może uda się ściągnąć między innymi Mateusza Bierwagena. Znam tego dwudziestoletniego koszykarza z czasów, kiedy pracowałem w Toruniu i myślę, że bardzo by się przydał – powiedział w rozmowie z Pawłem Gołębiowskim, na łamach "Polska - Gazeta Wrocławska" Jerzy Chudeusz, szkoleniowiec Górnika.

Chudeusz, który miniony sezon spędził na ławce trenerskiej Polpharmy Starogard Gd., był zaskoczony, gdy otrzymał propozycję z Wałbrzycha. – (...) Myślałem, że Radek Czerniak będzie tu nadal pracował. Kiedy jednak zaproponowano mi trenowanie Górnika, zgodziłem się natychmiast. Nie miały dla mnie większego znaczenia pieniądze, bo uważam, że są one oczywiście potrzebne do życia, ale nie są najważniejsze – dodaje nowy trener Górnika.

Źródło artykułu: