EuroBasket, gr E: Turcja poza ćwierćfinałem! Hiszpania liderem

Turcja przegrała ostatni mecz II fazy EuroBasketu z Serbią 67:68, co oznacza, że wicemistrzowie świata na pewno nie awansują do ćwierćfinału! Serbia nadal liczy się w walce o najlepsze miejsca tego turnieju. Hiszpania natomiast zajęła pierwsze w grupie, gdyż pokonała Francję, która do tego meczu podeszła bez swoich gwiazd - Tony'ego Parkera i Joakima Noah.

W tym artykule dowiesz się o:

Oba zespoły wiedziały, że przegrywając w tym meczu na pewno nie awansują do ćwierćfinału i walkę o medale będą musiały odłożyć co najmniej do następnego wielkiego turnieju. Zdaje się, że fakt ten bardziej przemówił do Serbów, którzy po pięciu minutach prowadzili już 10:2, a dobre zawody rozgrywał Milos Teodosić. Rozgrywający Serbii zdobył pięć punktów dla swojego zespołu i to głównie dzięki niemu wicemistrzowie Europy odskoczyli rywalowi.

Turcja w ogóle nie potrafiła przeciwstawić się dobrze dysponowanym Serbom. Nadal prym w drużynie trenera Dusana Ivkovicia wiódł Teodosić, który po 14 minutach meczu miał już na swoim koncie 14 punktów, a jego zespół prowadził 29:15.

Turcy zaczęli odrabiać straty po przerwie. Trzecią kwartę rozpoczęli od prowadzenia 7:2 i po punktach Enesa Kantera było tylko 37:34 dla Serbii. Ten trudny dla siebie moment drugi zespół poprzedniego EuroBasketu przetrzymał. Z dystansu trafiali Dusko Savanović, Stefan Marković i Milenko Tepić, dając Serbom prowadzenie 54:46.

Zespół turecki uwierzył, że może przedłużyć swoje nadzieje na awans od ćwierćfinału. Na początku czwartej kwarty ich strata zmalała do zaledwie jednego punktu (56:57). Wyrównana walka obu drużyn trwała już do samego końca. Minutę przed końcem Serbia prowadziła 68:63.

Wicemistrzowie zdobyli jednak cztery punkty z rzędu. 30 sekund przed ostatnią syreną przegrywali tylko 67:68. Ender Arslan spudłował, a cztery sekundy, które pozostały Turcji do końca pozwoliły Ersanowi Ilyasovie oddać tylko niecelny rzut.

Turcja przegrała 67:68 i odpada z walki o najlepsze miejsca w tym EuroBaskecie i na pewno nie awansuje do ćwierćfinału! Zawiedli przede wszystkim liderzy. Hedo Turkoglu zdobył tylko osiem punktów, a Omer Asik 5. Wśród Serbów najlepszy był bez wątpienia Teodosić, autor 20 punktów, ośmiu zbiórek i pięciu asyst.

Serbia - Turcja

68:67

(18:11, 17:16, 21:26, 1214)

Serbia: Teodosić 20, Savanović 14, Tepić 12, Krstić 8, Perović 8, Marković 3, Bjelica 3.

Turcja: Onan 11, Kanter 11, Ilyasova 10, Preldzić 8, Tunceri 8, Turkoglu 8, Arslan 6, Asik 5.

Francja od początku meczu stawiała duży opór ekipie Hiszpanii, mimo że świetne zawody rozgrywał rzucający mistrzów Europy Juan Carlos Navarro. Koszykarz Regal FC Barcelony miał 14 punktów do przerwy, a drużyna trenera Sergio Scariolo prowadziła tylko 39:38. To sprawiło, że mecz rozpoczął się dopiero w drugiej połowie, w której Hiszpania ruszyła do ataku.

Z jednopunktowego prowadzenia po kilku chwilach trzeciej kwarty zrobiło się osiem dla Hiszpanii. Rozpoczęcie drugiej połowy od wyniku 7:0 było tylko wstępem i zapowiedzią tego, co mistrzowie Europy zrobią jeszcze Francji.

Atak ekipy z Półwyspu Iberyjskiego trwał w najlepsze. W samej tylko trzeciej kwarcie szybko zrobiło się 25:4, Hiszpania prowadziła już 64:42, co wydatnie ustawiło losy tego meczu. Mistrzowie Europy przed samym końcem powiększyli jeszcze swoją przewagę, zbliżając się do granicy 100 punktów. Ostatecznie faworyt tego EuroBasketu wygrał 96:69.

Najlepszym strzelcem zwycięzców był wspomniany wcześniej Navarro. Rzucający Hiszpanów zdobył 16 punktów, grając ze świetną skutecznością w rzutach z gry. Trafił wszystkie cztery rzuty z dystansu, a także dwa z trzech za dwa. 15 punktów dla tego zespołu dorzucił za to Rudy Fernandez. Będący nieco w cieniu największych gwiazd swojej drużyny Fernandez wykorzystywał w tym meczu swoją motorykę, ale wypracowywał także pozycje swoim partnerom, mając sześć asyst.

Wśród Francuzów, którzy tego dnia grali bez swojego lidera Tony'ego Parkera, najlepiej punktującym był Kevin Seraphin, autor 18 punktów. 16 dorzucił Ali Traore.

Francja - Hiszpania

69:96

(22:21, 16:18, 10:29, 21:28)

Francja: Seraphin 18, Traore 16, de Colo 10, Batum 9, Albicy 8, Diaw 5, Pietrus 2, Kahudi 1, Tchicamboud 0

Hiszpania: Navarro 16, Fernandez 15, Pau Gasol 11, Ibaka 10, Reyes 10, Marc Gasol 9, Llull 9, Claver 8, Sada 4, San Emeterio 4, Calderon 0, Rubio 0

Litwa - Niemcy

84:75

(21:17, 16:16, 21:19, 26:23)

Litwa: Kaukenas 19, Jasikevicius 17, Valanciunas 15, Kalnietis 9, Jasaitis 8, Javtokas 8, Songaila 4, Pocius 2, Jankunas 2.

Niemcy: Kaman 25, Benzing 18, Nowitzki 16, Schaffartzik 13, Schwethelm 3.

Tabela

MscDrużynaMPKTZPBilans
1 Hiszpania 5 9 4 1 405:335
2 Francja 5 9 4 1 383:388
3 Litwa 5 8 3 2 321:322
4 Serbia 5 7 2 3 395:412
5 Niemcy 5 6 1 4 279:295
6 Turcja 5 6 1 4 331:341

DataGodzinaMiastoMeczWynik
07.09 15:30 Wilno Niemcy - Hiszpania 68:77
07.09 18:00 Wilno Turcja - Francja 64:68
07.09 21:00 Wilno Serbia - Litwa 90:100
09.09 15:30 Wilno Hiszpania - Serbia 84:59
09.09 18:00 Wilno Niemcy - Turcja 73:67
09.09 21:00 Wilno Litwa - Francja 67:73
11.09 15:30 Wilno Serbia - Turcja 68:67
11.09 18:00 Wilno Francja - Hiszpania 69:96
11.09 21:00 Wilno Litwa - Niemcy 84:75
Źródło artykułu: