Chodzi o Donatasa Motiejunasa. Jest on jednym z najbardziej utalentowanych koszykarzy młodego pokolenia na Litwie. Co prawda trener Kestutis Kemzura zrezygnował z niego i nie zabrał go na Eurobasket 2011 w tym roku, ale w przeciwieństwie do Pauliusa Jankunasa czy Krzysztofa Ławrynowicza został on wybrany w Drafcie NBA. Zrobili to Minnesota Timberwolves (następnie został on oddany do Houston Rockets).
Właśnie w USA miał zagrać w tym roku zaledwie 20-letni koszykarz, jednak na czas lockoutu został w dotychczasowym klubie, Benettonie Treviso. Podpisał umowę ważną do 2013 roku, jednak Asseco Prokom Gdynia jest gotowe zapłacić sumę odstępnego.
Co daje polska drużyna Motiejunasowi? Przede wszystkim litewskiego trenera, Tomasa Pacesasa, wiodącą rolę w drużynie oraz okazję do gry w Eurolidze.
Według Lietuvos Rytas i kilku innych wiarygodnych litewskich źródeł, umowa jest tylko kwestią czasu.