- Umówiliśmy się z trenerem na kontakt w połowie tego miesiąca. Można powiedzieć, że do ustalenia pozostały nam szczegóły. Nie rozmawialiśmy o pieniądzach, wolałbym zresztą tę kwestię teraz pominąć. To nie jest najważniejsze - powiedział na łamach Przeglądu Sportowego Grzegorz Bachański, prezes PZKosz.
Ales Pipan poprowadził Polaków do bilansu 2-3 na mistrzostwach Europy na Litwie, co nie dało jednak awansu do drugiej rundy. Mimo takiego występu, związek nie chce zrywać kontraktu ze szkoleniowcem, który w nadchodzącym sezonie będzie prowadził chorwacki KK Zadar.
Niewyjaśniona pozostaje również kwestia asystenta Pipana. Ostatnio był nim Mladen Starcevic.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.