W inauguracyjnym meczu podopieczne Javiera Fort Puente przegrały w Krakowie z miejscową Wisłą 54:67. Już w środę, 5 października zawodniczki Lotosu Gdynia będą miały szansę na odniesienie pierwszego w tym sezonie ligowego zwycięstwa. Na własnym parkiecie gdynianki podejmą Łódzki Klub Sportowy.
Środowe spotkanie w żaden sposób nie będzie przypominało zeszłorocznych meczów pomiędzy tymi drużynami. Walczący w ubiegłym sezonie o utrzymanie ŁKS znacząco wzmocnił się podczas przerwy międzysezonowej. Do drużyny dołączyły Amerykanki: Lauren Prochalska, Stephanie Raymond oraz Celeste Hoewisch, Kanadyjka Melissa Dalembert, a także Kameruńska zawodniczka Beatrice Bofia Balana. W ŁKS występują również posiadająca podwójne obywatelstwo Natalija Trofimowa oraz występująca w ubiegłym sezonie w barwach CCC Polkowice Justyna Jeziorna. I to właśnie z zespołem z Polkowic, podopieczne Adama Prabuckiego zmierzyły się w meczu inaugurującym sezon 2011/2012. Po wyrównanym meczu ŁKS uległ na własnym parkiecie 63:72, a najwięcej punktów dla drużyny gospodarzy zdobyły Melissa Dalembert - 17 oraz Lauren Prochalska - 12.
W ubiegłym sezonie Lotos dwukrotnie wysoko pokonał ŁKS. Jednak w środowym spotkaniu wystąpią dwie odmienione drużyny. - Spodziewamy się naprawdę trudnego meczu. Zarówno ich skład jak i nasz bardzo się zmienił, więc czekają nas zupełnie inne mecze niż w zeszłym sezonie. Jesteśmy bardzo skoncentrowane i ciężko pracujemy żeby przygotować się do tego spotkania - powiedziała przed meczem Magda Kaczmarska.
Dla drużyny Lotosu Gdynia bardzo ważne jest to, aby wygrać to spotkanie przed własną publicznością. Aby się to udało podopieczne Javiera Fort Puente muszą wprowadzić do swojej gry pewne zmiany. - Na pewno musimy popracować nad mocniejszą obroną i większym naciskiem na zawodnika z piłką. Jeśli pozostaniemy skoncentrowane przez cały mecz, to o wynik spotkania jestem spokojna - dodała powracająca po kontuzji skrzydłowa Lotosu.
Początek spotkania pomiędzy Lotosem Gdynia a ŁKS Siemens AGD Łódź zaplanowany jest na godzinę 18:00