ROW za ciosem czy rehabilitacja Odry? - zapowiedź meczu KK ROW Rybnik - Odra Brzeg

Po pierwszej kolejce nowego sezonu w obozach KK ROW Rybnik i Odry Brzeg panują dwa całkowicie odmienne nastroje. Rybniczankom bowiem udało się sprawić niespodziankę w Bydgoszczy, natomiast brzeżanki w fatalnym stylu uległy Tęczy Leszno. Jak będzie tym razem? Podopieczne Kazimierza Mikołajca z pewnością będą chciały udanie rozpocząć sezon przed własną publicznością i do rywala podchodzą z należytym szacunkiem.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

- Wiemy, że koszykarki z Brzegu przegrały swój pierwszy mecz w sezonie, ale równie dobrze mógł to być wypadek przy pracy, tak samo jak ich skuteczność w rzutach za trzy punkty. W środę może być zupełnie inaczej, dlatego z respektem podchodzimy do rywala - mówi przed środowym meczem Kazimierz Mikołajec, szkoleniowiec KK ROW Rybnik. Brzeżanki faktycznie w swoim debiucie zaprezentowały się fatalnie, a w rzutach zza łuku wykorzystały tylko 1 z 28 oddanych rzutów. Jak będzie w środę w Rybniku?

Porażka z MKS Tęczą Leszno w sobotni wieczór z pewnością tylko i wyłącznie może zmobilizować do walki podopieczne Wadima Czeczuro. Ponoć gorzej być już nie może, dlatego do śląskiego miasta brzeżanki przyjadą z jasno określonym celem, czyli zmazania plamy po debiucie? Czy sztuka ta się uda?

Rybniczanki do konfrontacji tej podejdą podbudowane triumfem w Bydgoszczy. Wygrana w ostatnich sekundach na ciężkim terenie tylko i wyłącznie może cieszyć. - Chciałyśmy rozpocząć sezon od wygranej i to nam się udało - mówiła po tamtym spotkaniu Rachele Fitz, bohaterka ROW-u. Ten mecz podopieczne trenera Mikołajca mają już za sobą i koncentrują się na środowej rywalizacji z Odrą. Kilka rzeczy do udowodnienia będzie miała m.in. Alexis Rack, która w Bydgoszczy fatalnie pudłowała. - Tym razem będzie inaczej - przynajmniej taką mam nadzieję. Chcę pomóc drużynie w odniesieniu kolejnego zwycięstwa i mam nadzieję, że będzie zdecydowanie lepiej - zapowiada Rack.

Co ważne dla trenera Mikołajca, w jego drużynie nie ma żadnych urazów. W Bydgoszczy po dłuższej przerwie w treningach wystąpiła Laima Rickeviciute, natomiast podczas samego meczu kostkę podkręciła Sybil Dosty. Przeciwko Odrze obie te zawodniczki będą w pełni gotowe do gry. - Nie ma obaw jeśli chodzi o zdrowie naszych zawodniczek. Rickeviciute z każdym treningiem czuje się lepiej, a Dosty w poniedziałek dostała wolne, ale wszystko z jej nogą jest w porządku - komentuje Mikołajec.

- Nie uważam, że jesteśmy faworytem tego meczu. Po prostu chcemy robić swoje, a naszym celem jest zwycięstwo - kończy szkoleniowiec rybnickich zawodniczek. Po ważnej wygranej w Bydgoszczy nastroje w śląskim zespole są bardzo dobre, ale każdy ma na uwadze, że brzeżanki pałają wielką rządzą rehabilitacji po porażce z leszczyńską Tęczą. Konfrontacja w Rybniku zapowiada się zatem bardzo interesująco, bowiem oba zespoły mają o co grać.

KK ROW Rybnik - Odra Brzeg / środa, godz. 18:30

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×