Moses także poza Anwilem

W czwartek ogłoszono zerwanie umowy z Louisem Hinnantem, a w piątek włocławski Anwil doszedł do porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu z innym Amerykaninem, z którym negocjacje w tej sprawie trwały od dawna - Marshallem Mosesem. 22-latek w najbliższym czasie opuści Włocławek i wróci do Stanów Zjednoczonych.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Marshall Moses miał być jednym z filarów Anwilu Włocławek w obecnym sezonie. Koszykarz został sprowadzony na Kujawy bezpośrednio po grze w lidze akademickiej, gdzie prezentował się bardzo skutecznie i w większości spotkań notował double-double.

Zetknięcie z basketem europejskim okazało się jednak bardzo bolesne. Amerykanin miał wielkie problemy z grą taktyczną i poza atomowymi wsadami na treningach nie wnosił nic do zespołu. Niezadowalająca postawa w meczach sparingowych i na zajęciach pod okiem trenera Emira Mutapcicia spowodowała, że koszykarz został odsunięty od drużyny i włodarze Anwilu rozpoczęli żmudne negocjacje nad rozwiązaniem umowy z graczem.

Agent koszykarza żądał wypłacenia kilkumiesięcznej pensji w ramach rekompensaty, na co Anwil oczywiście nie chciał przystać. Ostatecznie jednak obie strony doszły do porozumienia i zerwały obowiązującą umowę. Tym samym Moses w najbliższym czasie opuści Włocławek i wróci do Stanów Zjednoczonych.

Warto dodać, że kilkadziesiąt godzin temu, w czwartek, włocławski klub doszedł do porozumienia w tej samej materii z Louisem Hinnantem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×