Maurizio Lasi (trener Beretty): Gra była bardzo zacięta, ale niestety popełniliśmy kilka błędów. Na naszą porażkę miała również wpływ, słaba skuteczność moich podopiecznych spod kosza przeciwniczek, i to właśnie takie elementy decydują o końcowym wyniku meczu. Nasza taktyka na ostatnie minuty była taka, że chcieliśmy grać pick and rollem, lecz nam to nie wychodziło. Popełniliśmy kilka głupich strat w końcówce, nie wychodziły nam również rzuty trzypunktowe i niestety ponieśliśmy porażkę.
Krzysztof Koziorowicz (trener CCC): Cieszy przede wszystkim pierwsze zwycięstwo, które przyszło jednak z trudem, ale każdy wie, że w Eurolidze nie jest łatwo. W tych rozgrywkach jesteśmy zespołem bez żadnych doświadczeń i każda taka wygrana do jest dla nas wielkie święto. Chciałem podziękować z tego miejsca Sharnee Zoll, bo zagrała dziś wspaniałe zawody, oprócz tego, że asystowała partnerkom, to zdobywała też ważne punkty. Myślę, że pozostałem moje zawodniczki poczuły już moją filozofię obrony i zespół małymi kroczkami gra coraz lepiej.
Liron Cohen (Beretta): Gratulacje dla zawodniczek z Polkowic za zwycięstwo. My jako zespół obudziłyśmy się dopiero po kilku minutach i zaczęłyśmy grać aktywniej. Włożyłyśmy w ten mecz mnóstwo naszej pracy, ale niestety nie udało się wywieźć zwycięstwa z tego ciężkiego terenu.
Sharnee Zoll (CCC): Dzisiaj popełniliśmy mniej strat, niż w poprzednich spotkaniach i to był najważniejszy aspekt dzisiejszego meczu. W naszej grze dało się również dostrzec dużo więcej aktywności oraz zgrania, grałyśmy po prostu swoją koszykówkę i to zadecydowało, że zwyciężyłyśmy w tym meczu.