Jeżeli chodzi o postawę polskich drużyn, to można powiedzieć, że powróciliśmy do normy. Swój mecz wygrać zdołała bowiem jedynie Wisła Can Pack Kraków. Mistrzynie Polski we własnej hali pokonały włoski zespół Cras Basket Taranto, co w obliczu wielu problemów zdrowotnych i kadrowych jest z pewnością sukcesem podopiecznych Jose Ignacio Hernandeza. - Rywalki zagrały z większą agresją i cały czas kontrolowały to spotkanie. To był ciężki mecz i wiedziałyśmy dokładnie, że on taki będzie - skomentowała mecz Kia Vaughn, liderka teamu z Taranto, która wywalczyła 20 punktów i 17 zbiórek. Przeczytaj szczegółową relację z meczu Wisła Can Pack Kraków - Cras Basket Taranto: Wisła znów zwycięska!
Wygranych ze swoich wyjazdów przywieźć nie udało się z kolei drużynom Lotosu Gdynia oraz CCC Polkowice. O ile porażka gdynianek w Stambule z wielkim Galatasaray to nie ujma, o tyle wysoka porażka i fatalny styl gry CCC w Sopronie nie może nikogo zadowalać. Gdynianki przegrały, bo w decydujących fragmentach meczu nie były w stanie zatrzymać Diany Taurasi, ale to problem niemal każdej drużyny na świecie, który chce ograć zespół z DeeTee w składzie. Polkowiczanki natomiast do Sopronu jechały z wielkimi aspiracjami, tymczasem dostały srogiej lekcji od węgierskiej młodzieży. Przeczytaj szczegółową relację z meczu Uniqa Euroleasing Sopron - CCC Polkowice: To nie tak miało być...
Co jeszcze działo się w tej serii gier? Kolejnej sensacji nie udało się sprawić zawodniczkom ZVVZ USK Praga, które przed tygodniem wygrały w Walencji z ROS Casares. Teraz prażanki musiały przełknąć gorycz porażki w starciu przed własną publicznością, gdyż lepsze okazały się rywalki z UMMC Jekaterynburg. Na usprawiedliwienie można jednak oddać fakt, że w meczu tym nie wystąpiła Delisha Milton-Jones, a Lindsay Whalen jeszcze nie dołączyła do zespołu po sezonie w WNBA.
Po wpadce z praskim mistrzem rehabilitacji do Bourges jechały szukać z kolei zawodniczki z Walencji. Hiszpański team szybko wyjaśnił losy spotkania, bowiem od pierwszej minuty w pełni panował na parkiecie, a już po 10 minutach gry prowadził 21:6. Pod koszami królowały Sancho Lyttle oraz Ann Wauters, a ostatecznie ROS Casares wygrało aż 77:50.
Najciekawszym pojedynkiem dnia miało być starcie w Orenburgu, gdzie Nadieżda miała wielką ochotę odebrać miano niepokonanych zawodniczkom Perfumerias Avenida Salamanka. Mistrzynie pokazały jednak klasę, a w całym meczu okazały się lepsze o pięć oczek. Ozdobą pojedynku były starcia podkoszowe pomiędzy Rebekkhą Brunson oraz Eriką DeSouzą. Jeśli chodzi o popisy indywidualne, to minimalnie lepsza była ta pierwsza, ale to DeSouza wspólnie z koleżankami mogły cieszyć się z zespołowej wygranej. - Nie możemy być zadowolone po tym meczu, gdyż nie skorzystałyśmy z szansy, jaką miałyśmy, aby wygrać to spotkanie. Rywalki do perfekcji wykorzystały te aspekty, w których miały przewagę - powiedziała po spotkaniu Brunson.
Pokaz siły dał również ostatni hiszpański zespół w rozgrywkach euroligowych, czyli Rivas Ecopolis Madryt. Grupowy rywal krakowskiej Wisły Can Pack rozbił we własnej hali Frisco Sikę Brno, czyli zespól, który przed tygodniem ograł mistrzynie Polski. Koszykarki z Madrytu zaaplikowały swoim rywalkom aż 112 punktów, a udanie w drużynie zadebiutowała Jelena Dubljevic. Skrzydłowa z Czarnogóry zakończyła spotkanie z dorobkiem 15 punktów i 6 zbiórek.
Swoje kolejne minuty na euroligowych parkietach spędziła Daria Mieloszyńska-Zwolak, ale tak ona, jak i jej zespół, pojedynku z Fenerbahce Stambuł do udanych nie zaliczą. Polka zagrała 3 minuty, podczas których nie zdołała niczego zapisać w swoich statystykach, a jej zespół uległ tureckiemu gigantowi 78:56.
Komplet wyników meczów 5. kolejki Euroligi koszykarek:
ZVVZ USK Praga - UMMC Jekaterynburg 59:74 (13:17, 6:14, 12:25, 28:18)
(Anna Montanana 24, Frida Eldebrink 16, Eva Viteckova 11 - Sandrine Gruda 15, Candace Parker 13, Cappie Pondexter 11)
VICI Aistes Kowno - Uni Seat Gyor 71:51 (20:8, 18:11, 22:13, 11:19)
(Vita Kuktiene 12, Sandra Linkeviciene 10, Aija Putnina 10 - Nora Nagy 14, Iva Ciglar 8, Edita Sujanova 8)
CJM Bourges Basket - ROS Casares Walencja 50:77 (6:21, 14:23, 17:19, 13:14)
(Kiesha Brown 14, Endene Miyem 12, Styliani Kaltsidou 10 - Eshaya Murphy 17, Sancho Lyttle 16, Ann Wauters 10)
Galatasaray Stambuł - Lotos Gdynia 77:71 (24:16, 17:14, 18:17, 18:24)
(iana Taurasi 21, Tina Charles 16, Epiphanny Prince 12 - Jolene Anderson 20, Adrijana Knezevic 17, Aneika Henry 15 (17 zb))
TABELA
Lp. | Drużyna | M | PKT | W-P | +/- |
---|---|---|---|---|---|
1. | Galatasaray Stambuł | 5 | 10 | 5-0 | 428:354 |
2. | ROS Casares Walencja | 5 | 9 | 4-1 | 389:307 |
3. | UMMC Jekaterynburg | 5 | 9 | 4-1 | 360:299 |
4. | ZVVZ USK Praga | 5 | 7 | 2-3 | 327:344 |
5. | CJM Bourges Basket | 5 | 7 | 2-3 | 317:335 |
6. | Lotos Gdynia | 5 | 6 | 1-4 | 347:388 |
7. | Seat Uni Gyor | 5 | 6 | 1-4 | 350:420 |
8. | VICI Aistes Kowno | 5 | 6 | 1-4 | 311:382 |
Nadieżda Orenburg - Perfumerias Avenida Salamanka 64:69 (19:19, 11:11, 15:19, 19:20)
(Rebekkah Brunson 25, Anastasiya Veremyenka 16, Katie Douglas 13 - Erika DeSouza 24 (10 zb), DeWanna Bonner 17, Allison Feaster-Strong 8)
Uniqa Euroleasing Sopron - CCC Polkowice 75:58 (23:17, 15:16, 16:6, 21:19)
(Tijana Krivacevic 16, Zsofia Fegyverneky 14, Dora Horti 11 - Iva Perovanovic 12, Joanna Walich 10, Megan Frazee 10)
Tarbes Gespe Bigorre - Fenerbahce Stambuł 56:78 (12:21, 20:13, 14:27, 10:17)
(Paoline Salagnac 16, Ana Cata-Chitiga 10, Ljubica Drljica 10 - Angel McCoughtry 16, Penny Taylor 14, Nevriye Yilmaz 12)
TABELA
Lp. | Drużyna | M | PKT | W-P | +/- |
---|---|---|---|---|---|
1. | Perfumerias Avenida Salamanka | 5 | 10 | 5-0 | 381:316 |
2. | Fenerbahce Stambuł | 4 | 8 | 4-0 | 325:247 |
3. | UNIQA Euroleasing Sopron | 5 | 7 | 2-3 | 352:359 |
4. | Nadieżda Orenburg | 4 | 6 | 2-2 | 276:286 |
5. | Beretta Famila Schio | 4 | 5 | 1-3 | 277:293 |
6. | CCC Polkowice | 4 | 5 | 1-3 | 244:300 |
7. | Tarbes Gespe Bigorre | 4 | 4 | 0-4 | 244:298 |
Wisła Can Pack Kraków - Cras Basket Taranto 64:58 (16:13, 24:18, 10:12, 14:15)
(Milka Bjelica 16 (12 zb), Erin Phillips 13, Ana Dabovic 11 - Kia Vaughn 20 (17 zb), Maria Pascalau 9, Simona Ballardini 9)
Good Angels Koszyce - Spartak Moskwa Region Vidnoje 55:67 (16:19, 14:19, 12:18, 13:11)
(Danielle McCray 20, Kayla Pedersen 10, Mijana Bojovic 8 - Seimone Augustus 19, Candice Dupree 12, becky Hammon 11)
Gospic Croatia Osiguranje - Basket Lattes Montpellier 82:96 (33:17, 21:31, 16:22, 12:26)
(Kalisha Keane 22, Jelena Ivezic 16, Sandra Mandir 13 - Stephany Skrba 24, Kristen Mann 21, Edwige Lawson-Wade 17)
Rivas Ecopolis Madryt - Frisco Sika Brno 112:70 (27:14, 28:21, 32:15, 25:20)
(Asjha Jones 20 (10 zb), Essence Carson 16, Anna Cruz 16 - Jasmine Thomas 18, Tereza Peckova 9, Romana Hejdova 9)
TABELA
Lp. | Drużyna | M | PKT | W-P | +/- |
---|---|---|---|---|---|
1. | Wisła Can Pack Kraków | 5 | 9 | 4-1 | 321:293 |
2. | Basket Lattes Montpellier | 5 | 8 | 3-2 | 384:340 |
3. | Spartak Moskwa Region Vidnoje | 5 | 8 | 3-2 | 375:342 |
4. | Rivas Ecopolis Madryt | 5 | 8 | 3-2 | 396:366 |
5. | Good Angels Koszyce | 5 | 8 | 3-2 | 333:314 |
6. | Cras Basket Taranto | 5 | 7 | 2-3 | 323:329 |
7. | Gospic Croatia Osiguranje | 5 | 6 | 1-4 | 363:420 |
8. | Frisco Sika Brno | 5 | 6 | 1-4 | 319:410 |