Rynek transferowy w NBA: Rondo nie do ruszenia, Howard przeciwnie

Debata na temat przyszłości kilku gwiazd NBA rozgorzała na dobre i chyba wszyscy zapomnieli już o "nuklearnej zimie". Rozpoczyna się jednak prawdziwe szaleństwo, zwłaszcza, że mowa o Rajonie Rondo czy Nene.

Bardzo dużo mówiło się o tym, że Boston Celtics chcą się pozbyć swojego najbardziej "rozwojowego" zawodnika, z którym mogą wiązać przyszłość tego klubu i z którym utożsamia się wielu jego kibiców - Rajona Rondo. GM klubu stanowczo jednak zaprzeczył tym plotkom i stwierdził, że "wcale nim nie handlują". W lutym podobnie wypowiadał się o Kendricku Perkinsie...

Przeciwna sytuacja spotyka Dwighta Howarda. "Superman" od jakiegoś czasu mówił w wywiadach, że nie jest do końca szczęśliwy w Orlando, zwłaszcza z obecnym składem Magic, który zrobił krok wstecz. Kierownictwo chyba powoli się podaje i podobno rozważa oddanie go w wymianie jeszcze przed rozpoczęciem sezonu! Jednym z najczęściej wymienianych celów jest Los Angeles Lakers! Natomiast Chris Broussard z ESPN informuje, że być może "DH12" trafi do drugiego klubu z L.A. Kobe Bryant czy Blake Griffin - kto lepiej pasowałby do Howarda?

Trzecią elektryzującą postacią jest brazylijski podkoszowy Nene Hilario. Zainteresowanie wykazuje nim aż 7 klubów, ponieważ jest to zawodnik bardzo wszechstronny - posiada umiejętność zdobywania wielu punktów i nieźle broni. Wiadomo też, że nie chce zostać w Denver Nuggets po tym, jak go potraktowano.

Komentarze (0)