Znów najwięcej emocji w Gorzowie - przed 19. kolejką Ford Germaz Ekstraklasy

Krzysztof Kaczmarczyk 04 Lutego 2012, 09:44

- To było mistrzostwo świata - mówił po wygranym meczu z KK ROW Rybnik Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Teraz Akademiczki potrzebują kolejnego takiego mistrzostwa świata, jeżeli chcą myśleć o kolejnym zwycięstwie w Ford Germaz Ekstraklasie. Do Gorzowa przyjeżdża rozpędzona toruńska Energa, która z pewnością ma jeszcze w pamięci przegraną we własnej hali, do której doszło w kontrowersyjnych okolicznościach.

Gorzowianki przeszłością jednak nie żyją i patrzą na to, co jest teraz. - Toruń z ostatnich dziesięciu meczów przegrał tylko z Wisłą. Najwięcej problemów zawsze mieliśmy z Maksimovic, dlatego przygotowaliśmy coś na nią. Czy wyjdzie przekonamy się podczas meczu - mówi Maciejewski. W wygranym meczu ROW-em kluczowe role odegrały Agnieszka Skobel oraz Lyndra Weaver, które czego się dotknęły, to przekładały na zdobycze punktowe. Czy obu może powtórzyć się taki dzień?

W Toruniu atmosfera przed meczem jest spokojna. Pewne swojej wartości Katarzynki jadą do Gorzowa z jasno określonym celem. Podopieczne Elmedina Omanicia walczą o czołowe miejsca w tabeli przed fazą play off, a wygrana w sobotnim meczu może mieć kluczowe znaczenie. W ostatnim czasie drużyna została jeszcze wzmocniona przez Adeole Wylie, co tylko ma pomóc w kolejnych sukcesach zespołu.

Koszykarska uczta ma również odbyć się w Pruszkowie, gdzie na mecz z Matizol Liderem zawita Wisła Can Pack Kraków. Mistrzynie Polski pewnie zmierzają do końca rundy zasadniczej na fotelu lidera, w czym nieco przeszkodzić z pewnością będą chciały pruszkowianki. - Chcemy spokojnie realizować nasze cele i kroczyć od wygranej do wygranej. Skupiamy się na każdym meczu tak samo - zapewnia Nicole Powell, amerykańska skrzydłowa teamu spod Wawelu.

Po obowiązkowe wygrane do Brzegu i... Rawicza, wyjadą drużyny Lotosu Gdynia oraz CCC Polkowice. Największym wydarzeniem w tych spotkaniach będzie z pewnością ewentualny powrót do Ford Germaz Ekstraklasy Agnieszki Bibrzyckiej. Jedna z najlepszych polskich zawodniczek powraca do gry po urlopie macierzyńskim i za najlepsze miejsce do odbudowania formy wybrała Polkowice. CCC ma swoje ambicje i "Biba" z pewnością jest w stanie mocno pomóc w ich realizacji.

W Bydgoszczy koszykarki Artego więcej problemów niż z rywalem, czyli INEĄ AZS Poznań, mogą mieć z temperaturą panującą w hali. Problem ten w mieście nad Brdą pojawia się co roku, ale nigdy na zewnątrz nie było tak zimno... Nie zmienia to jednak faktu, że gospodynie są zdecydowanym faworytem konfrontacji z ostatnią drużyną w ligowym zestawieniu.

Ważny mecz dla układu tabeli odbędzie się za to w Rybniku. KK ROW powoli wychodzi z kryzysu i gra coraz lepiej. Co prawda w Gorzowie przed tygodniem wygrać się nie udało, ale gra wyglądała już zdecydowanie lepiej w porównaniu z wcześniejszymi potyczkami. - Idziemy krok po kroku do przodu. Przerwa w rozgrywkach nam nie pomogła, a wręcz przeciwnie, ale ciężką pracą staramy się powrócić do naszej gry - zapewnia Kazimierz Mikołajec, szkoleniowiec śląskiej drużyny. W starciu z Widzewem, który ma na swoim koncie dwie wygrane z rzędu, ROW będzie faworytem, jednak rywalki, które nadal mają nadzieję na play off, będą chciały "namieszać"... szczególnie, że do drużyny powraca Leona Jankowska.

Harmonogram gry w 19. kolejce Ford Germaz Ekstraklasy: