Dla wszystkich związanych z małopolskim klubem to bez wątpienia dobra informacja. Nie da się bowiem ukryć, że doświadczona koszykarka bardzo wiele znaczy dla całego kolektywu, który bez niej ewidentnie traci na wartości. I choć ostatnie dwa spotkania krakowianki potrafiły rozstrzygnąć na swoją korzyść, to prawdą jest, że na dłuższą metę brak 32-letniej koszykarki byłby odczuwalny.
Teraz jednak wydaje się, iż już nic nie stoi na przeszkodzie, by wybiegła na boisko w związku z czym kibice pod Wawelem znów będą mogli oglądać jej popisy. A wobec faktu, że na mistrzynie Polski czeka silny przeciwnik można przypuszczać, że trener Jose Igancio Hernandez nie zawaha się na nią postawić.
W Eurolidze już z Anke DeMondt
Po blisko dwutygodniowej nieobecności na parkiety powraca zawodniczka Wisły Kraków, Anke DeMondt. Belgijka powinna być w pełni gotowa na wtorkowy mecz swojej drużyny z USK Praga, który jednocześnie rozpocznie fazę play off europejskich pucharów.
Źródło artykułu: