Pitbulle z Asseco Prokomu Gdynia
[tag=1730]Asseco Prokom Gdynia[/tag] dał pokaz swojej siły w sobotnim spotkaniu z będącym w wielkiej formie Treflem Sopot, wygrywając 81:61.
Rafał Malinowski
- Zapomniano, że w Eurolidze i VTB graliśmy nawet trzy spotkania w tygodniu. A teraz gramy jedno. Biegamy szybciej, a poza tym proszę sobie wyobrazić, jak reaguje zawodnik, który wcześniej grał w rytmie sobota, środa, sobota, a teraz czeka niemal tydzień, żeby wyjść na parkiet. Byliśmy gotowi rzucić się do walki niczym pitbulle - powiedział na łamach Przeglądu Sportowego Piotr Szczotka.
Szczotka rzucił Treflowi 8 punktów, a do tego dołożył 4 zbiórki i 3 asysty. Asseco Prokom po tej wygranej został liderem TBL, wyprzedzając właśnie sopocian.
Źródło: Przegląd Sportowy.
Polub Koszykówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Przegląd Sportowy
Komentarze (5)
-
paulina Zgłoś komentarz
Kuebler całkiem dobrze radzi sobie w roli rozgrywajacego. gratuluję wygranej. mecz całkiem ciekawy. -
yuno Zgłoś komentarz
Bez względu na to co się stanie, mogą teraz rozbić wszystkie zespoły w PLK, to i tak uważam, że żaden medal ani tytuł mistrza im się nie należy -
kibic koszykowki Zgłoś komentarz
zagranicznych parkietach nie zaliczyli do udanych jednak mozna smialo powiedziec iz nabrali doswiadczenia i pokazuja klase w TBLu. -
luksin Zgłoś komentarz
gazety zaczna uzywac tej bardzo chwytliwej nazwy.fajnie bedzie brzmial tytul rottwailery kontra pitbulle:)mamy juz pittbule ,rotwailery ,pantery ,tury ,diably ,jaskolki moze jeszcze grzywacze chinkie z sopotu i wilki z zielonej:) -
DK Zgłoś komentarz
Brakuje tu sprostowania, iż nie grali co trzy dni, a przegrywali.