O pierwszą czwórkę - zapowiedź meczu SKK Siedlce - MOSiR Krosno

Koszykarze SKK Siedlce w środę podejmować będą beniaminka z Krosna. W przypadku wygranej podopieczni Tomasza Araszkiewicza i Wiesława Głuszczaka zapewnią sobie miejsce w pierwszej czwórce na zapleczu TBL. Goście natomiast powoli przygotowują się już do fazy play-out.

W poprzedniej serii gier podopieczni Tomasza Araszkiewicza i Wiesława Głuszczaka pechowo przegrali w Przemyślu z miejscową Polonią 77:71. O porażce SKK zdecydowała czwarta kwarta, którą siedlczanie przegrali aż 19:9. W zupełnie innych nastrojach byli wówczas zawodnicy z Krosna, którzy pewnie pokonali Sudety Jelenia Góra 85:67. Mimo iż różnica w tabeli między tymi drużynami jest niewielka, to na parkiecie zdecydowanie dominowała drużyna gospodarzy. - Gramy bardzo nierówno, falami. Gramy bardzo dobrze, a zaraz potrafimy wykonywać proste straty i przeciwnicy nam odskakują na bezpieczną odległość - analizuje szkoleniowiec Sudetów, Ireneusz Taraszkiewicz.

Koszykarze SKK stoją przed ogromną szansą awansu do pierwszej czwórki na zapleczu TBL. Obecność tam zagwarantuje ekipie z Mazowsza przewagę parkietu w pierwszej rundzie play-off. - Zawsze przewaga parkietu jest znacząca. Widać to po naszym przykładzie, gdyż u siebie przegraliśmy tylko dwa mecze - analizuje Radosław Basiński, kapitan SKK. Zespół z Siedlec o przewadze parkietu najdobitniej przekonał się w poprzednim sezonie, kiedy to piąte spotkanie decydujące o utrzymaniu rozegrał właśnie w Siedlcach. - Wiadomo, że chcielibyśmy być w tej czwórce, żeby ewentualnie piąty mecz zagrać przed własną publicznością - dodaje rozgrywający.

Beniaminek z Krosna przygotowuje się już do walki w fazie play-out. Wobec słabszej postawy zespołu w pierwszej rundzie rozgrywek, w drugiej ekipa MOSiR-u została solidnie wzmocniona. Do drużyny dołączył między innymi doświadczony Marcin Salamonik, który może okazać się niezbędny w trudnej walce o utrzymanie. - Mamy w drużynie wielu doświadczonych zawodników, którzy wiedzą na czym polega gra w koszykówkę. Będziemy wychodzić na każde spotkanie z jednym celem - aby go wygrać. Uważam, że powinniśmy utrzymać się w lidze bez większych problemów - tłumaczył dla naszego portalu wspomniany Salamonik. Rywalem krośnian w meczach o utrzymanie będzie najprawdopodobniej Start Lublin.

Czerwonka w poprzednim sezonie występował w ekipie z Krosna
Czerwonka w poprzednim sezonie występował w ekipie z Krosna

W pierwszym spotkaniu obu drużyn minimalne zwycięstwo odniosła ekipa z Mazowsza. Wówczas zwycięstwo SKK zapewnił Michał Przybylski, który zdobył 21 punktów. Pojedynek w Krośnie był szczególny dla Adriana Czerwonki, który w poprzednim sezonie z powodzeniem występował w trykocie MOSiR-u. Środowe spotkanie z pewnością będzie trudniejsze dla siedlczan, gdyż beniaminek w drugiej rundzie rozgrywek(podobnie jak SKK) spisuje się dużo lepiej. - Z takim zespołem, który teraz mam na pewno gralibyśmy w play-off. Taka jest prawda i nie ma co ukrywać - potwierdza Dusan Radovic, szkoleniowiec beniaminka.

Czy koszykarze z Krosna zrewanżują się rywalom za porażkę w pierwszym meczu obu ekip? A może górą okażą się siedlczanie, którzy w przypadku zwycięstwa zapewnią sobie miejsce w pierwszej czwórce? Która ekipa okaże się zwycięska? Wszystko rozstrzygnie się w środowy wieczór w Siedlcach.

SKK Siedlce - MOSiR Krosno (28.03.2012r.) godz. 18:00, Hala w Siedlcach przy ul. Prusa 6 wstęp: bilet normalny - 10 zł, bilet ulgowy - 5 zł.

Komentarze (0)