Melissa Dalembert, kanadyjska środkowa występowała w ŁKS-ie do końca lutego br. Następnie przeniosła się do belgijskiego Charleroi do zespołu Spirou Monceau. Zagrała tam dwa spotkania. Podczas robienia zakupów w jednym z centrów handlowych koszykarka została napadnięta przez grupę skinheadów. Zawodniczka doznała wielu obrażeń głowy i była w ogromnym szoku. Jak podaje Dziennik Łódzki była ełkaesianka postanowiła opuścić Belgię i powrócić do USA.