Lotos walczy dalej - relacja z meczu Lotos Gdynia - CCC Polkowice

W trzecim spotkaniu półfinałowym Lotos Gdynia pokonał CCC Polkowice 85:77 , przedłużając tym samym swoje szanse na awans do wielkiego finału Ford Germaz Ekstraklasy. Bohaterkami dzisiejszego meczu były Geraldine Robert oraz Jolene Anderson, które zdobyły kolejno 24 i 20 punktów.

Podobnie jak w drugim spotkaniu, dzisiejszy mecz również rozpoczął się od szybkiej wymiany kosz za kosz. Na pierwsze 2 pkt Małgorzaty Misiuk celnymi rzutami zza linii 6,75 odpowiedziały Valerija Musina oraz Evanthia Maltsi, a chwilę później dwa "oczka" dołożyła Constance Jinks. Niestety podobnie jak w poprzednich meczach, tak i dziś to podopieczne Arkadiusza Rusina stopniowo powiększały swój dorobek punktowy, zaś gdyńskie zawodniczki miały problem z wykończeniem swoich rzutów. Na minutę do zakończenia pierwszej kwarty przyjezdne objęły największe w tej części meczu prowadzenie 27:17. Tuż przed ostatnim gwizdkiem pierwszej kwarty, trafiła Constance Jinks ustalając wynik na 19:27.

Początek drugiej odsłony zdecydowanie należał do gospodyń. W trzy minuty gdynianki trafiły siedem "oczek" nie pozwalając swoim przeciwniczkom na zdobycie choćby jednego. Tą niemoc przełamała dopiero w czwartej minucie Jantel Lavender. W piątej minucie tego spotkania, za sprawą Geraldine Robert, gdynianki wyszły na pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu. Nie trwało ono długo, gdyż zapunktowała Maltsi, jednak ponownie za sprawą francuskiej skrzydłowej Lotos prowadził 34:31. Na kolejne punkty gdyńskich zawodniczek, polkowiczanki w kolejnych minutach odpowiadały jedynie z linii rzutów wolnych. Na półtorej minuty do zakończenia pierwszej połowy na tablicy wyników było 37:34 dla gospodyń. Na 50 s do zakończenia przewinienie niesportowe popełniła Agnieszka Bibrzycka. Faulowana Robert trafiła jeden rzut, zaś z ponowienia zza trzy zapunktowała Magdalena Ziętara. Wynik przed przerwą z linii rzutów wolnych ustaliła Jantel Lavender - 41:37.

Trzecia kwarta rozpoczęła się od celnego rzutu Maltsi za 3 punkty, chwilę później trafiła Lavender i przyjezdne ponownie wyszły na prowadzenie. W odpowiedzi przewinienie umyślne zanotowała Joanna Walich, a faulowana Robert wykorzystała oba rzuty wolne. Stratę naszej drużyny z ponowienia wykorzystała Maltsi, która w tym meczu po raz trzeci trafiła zza linii 6,75. Po przechwycie Robert "za trzy" trafiła Jinks, a w odpowiedzi akcję 2+1 zanotowała Maltsi. Chwilę później spod kosza celnie rzuciła Walich i po 4 minutach meczu było 45:50. Po czasie wziętym przez Javiera Fort Puente, gdynianki, a konkretnie Magdalena Ziętara zmniejszyła stratę do trzech "oczek". Chwilę później kolejno trzy i dwa punkty zdobyła Jolene Anderson i gdyńska drużyna ponownie wyszła na jednopunktowe prowadzenie. Po chwili zapunktowała Robert, a w odpowiedzi po raz czwarty w tym meczu zza linii 6,75 trafiła Maltsi. Gdy ponownie za trzy i za dwa trafiła Jolene Anderson i gdynianki prowadziły 61:58 natomiast po punktach Aneiki Henry oraz Robert trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 65:58.

Ostatnia odsłona meczu rozpoczęła się od celnego, trzy punktowego rzutu Jolene Anderson. W odpowiedzi Sharnee Zoll zdobyła kolejno dwa i trzy punkty. Jednak końcówka tego meczu zdecydowanie należała do gospodyń. Gdynianki poczuły przysłowiowy wiatr w żagle i kolejno za trzy trafiały Ziętara oraz za dwa Jinks. Gdynianki wyszły na najwyższe, dwunastopunktowe prowadzenie. Na 5,5 minuty do zakończenia meczu z powodu 5 fauli boisko opuścić musiała Anderson,zdobywczyni 20 punktów, (4 razy za 3 pkt). Pomimo, że kolejną "trójkę" trafiła Maltsi, to Geraldine Robert "pilnowała" wyniku trafiając dwa razy spod kosza. W kolejnych akcjach oba zespoły punktowały kosza za kosz a na tablicy wyników wciąż utrzymywała się dziesięciopunktowa przewaga. Trzeci mecz półfinałowy zakończył się wynikiem 85:77!

Już w niedzielę, o 19:00 w hali "Gdynia" odbędzie się czwarty mecz! Czy gdyńskiemu Lotosowi uda się przedłużyć szanse na wielki finał?

Lotos Gdynia - CCC Polkowice 85:77 (19:27, 22:10, 24:21, 20:19)

Lotos:
Geraldine Robert 24, Jolene Anderson 20, Constance Jinks 11, Aneika Henry 10, Magdalena Ziętara 10, Małgorzata Misiuk 8, Adrijana Knezevic 2, Magdalena Kaczmarska 0.

CCC:
Evanthia Maltsi 28, Jantel Lavender 22, Sharnee Zoll 13, Agnieszka Bibrzycka 4, Joanna Walich 4, Valerija Musina 3, Iva Perovanovic 3, Agnieszka Majewska 0.
stan rywalizacji:

2:1 dla CCC Polkowice

Źródło artykułu: