Ten mecz będzie dla nas jak cały sezon - wypowiedzi po meczu Śląsk - Trefl

Pomimo prowadzenia 2:1 w serii z Treflem Sopot, trener Śląska Wrocław Miodrag Rajković, zachowuje spokój, natomiast sopocianie całą swoją koncentrację przygotowują na mecz numer cztery.

Karlis Muiznieks  (trener Trefla): Przede wszystkim chciałem pochwalić Śląsk za to, że wygrał dzisiaj bardzo ważny mecz. W pierwszej połowie zagraliśmy zgodnie z naszymi przywidywaniami, ale w trzeciej kwarcie niestety Śląsk był o wiele lepszy, zwłaszcza w ataku. Nasza obrona nie była zbyt dobra w tamtym fragmencie gry. Co gorsza, uciekła nam też pewność siebie, a gospodarze potrafili ten fakt wykorzystać.

Vonteego Cummings  (zawodnik Trefla): Nasi przeciwnicy zagrali dzisiaj świetnie, należy im się szacunek. W pełni zasłużyli na tę wygraną. Cały rok byliśmy jednak czołową drużyną ligi i wciąż w to wierzymy. W tej chwili na pewno wiemy tylko to, że mamy jeden mecz i to jest dla nas cały sezon - ten jeden mecz. Musimy go wygrać i wierzę, że wrócimy jeszcze do Sopotu. Jesteśmy wielkim zespołem i chociaż tego nie pokazaliśmy, mam nadzieję, że jeszcze będziemy mieli na to okazję.

Miodrag Rajković  (trener Śląska): Gratuluję swojemu zespołowi, który zagrał dziś kapitalny mecz. Wyglądało na to, że tym razem to my znaleźliśmy "odpowiedzi" na ich odpowiedzi na nasze zagrywki taktyczne z meczu numer dwa. Udało się wygrać, to nasz wielki dzień, ale wciąż faworytem tej serii jest Trefl Sopot, a my tylko będziemy starali się powtórzyć to, co zrobiliśmy dzisiaj. Jestem bardzo szczęśliwy, bo chociaż nie lubię czytać pomeczowych statystyk, to wyczyn Roberta Skibniewskiego, który otarł się o triple-double, to coś wielkiego!

Robert Skibniewski (zawodnik Śląska): Prowadzimy dwa do jednego i należy tylko się z tego cieszyć. Z drugiej strony trzeba szybko o tym zapomnieć, w poniedziałek czeka nas kolejny mecz, staniemy przed historyczną szansą wyeliminowania Trefla, ale tak jak trener powiedział - to oni wciąż są faworytem, tak było, jest i będzie. Wszystko w naszych rękach, zapraszam w poniedziałek. Dziękuję kibicom za to, że byli tak głośno, zwłaszcza przy kontrowersyjnych sytuacjach. Może już w poniedziałek spotkamy się we wspólnym gronie i będziemy świętować awans.

Komentarze (5)
mruczek
29.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak juz wczesniej pisalem jestem za slaskiem,ale obiektywnie musze powiedziec,iz tacy grajcy jak Dylewicz czy Koszarek celowo podkreslam polskich koszykarzy maja troche wiecej ligowego doswiadc Czytaj całość
avatar
asertywny
29.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
wszyscy trzymają kciuki za slask :) 
luksin
29.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
mi tez sie podoba skromnoc slaska a przy osmieszeniu jakiego dopuscili sie moi anwilowcy to na ta chwile kibicuje slaskowi:)mam nadzieje ze sprawia jeszcze przynajmniej jedna sensacje:)malo to Czytaj całość
avatar
Romano
29.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podoba mi się skromność Śląska 
avatar
bamberyla
29.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak się cały sezon rypie jedną piątką, to co się dziwić, że chłopaki nie mają w PO sił. Efekt jest taki, że teraz zawodnicy Diduszko, Buczak i Sęk jadą z naszymi allstarami...