W Top5 przygotowanym przez oficjalną stronę NBA zabrakło jednej z najważniejszych akcji pierwszego meczu Celtics-Sixers, kiedy to w ostatnich sekundach Rajon Rondo nie pozwolił się złapać Evanowi Turnerowi i zapewnił zwycięstwo Celtom. Szóstki mogły jeszcze faulować bez konsekwencji, lecz fenomenalny rozgrywający ekipy z Massachusetts okazał się po prostu szybszy. Akcja niezbyt widowiskowa, lecz bez dwóch zdań bezcenna.
Czytaj relację z tego meczu --->
Rondo zakończył mecz z 13 punktami, 17 asystami i 12 zbiórkami. To dziewiąte triple-double w play off w wykonaniu 26-letniego rozgrywającego.