Jak na razie częstochowianie trenują głównie na hali oraz stadionie lekkoatletycznym. Trener Jacek Chądzyński, który w tym sezonie przejął schedę po Januszu Ferencu największy nacisk kładzie na przygotowanie motoryczne. - Jak na razie trenowaliśmy raz dziennie, od tego tygodnia będziemy trenować dwa razy w ciągu dnia. Obecnie w składzie znajduje się czternastu zawodników, prawdopodobnie w drodze selekcji zostanie nas dwunastu. Zobaczymy jak to będzie - mówi jeden z nabytków częstochowskiego klubu, Sławomir Klocek, który po rocznym epizodzie w ŁKS-ie Łódź wraca pod Jasną Górę.
- Z tego, co wiem to nie będziemy mieć żadnego obozu przygotowawczego. Będziemy trenować tutaj na miejscu, na hali i stadionie lekkoatletycznym. Miejmy nadzieję, że przełoży się to na wyniki w rozgrywkach ligowych - dodaje z kolei Adam Karkoszka, który w zeszłym sezonie był jednym z autorów awansu zespołu do II ligi.
Klocek ma być w nadchodzących rozgrywkach jedną z wiodących postaci w zespole trenera Jacka Chądzyńskiego. Klocek ma za sobą występy na zapleczu ekstraklasy, co powinno zaprocentować na drugoligowych parkietach. - Klub z Łodzi nie zaoferował mi propozycji nowego kontraktu. Z taką inicjatywą wyszli natomiast częstochowscy działacze. Jak zawsze do Częstochowy miło się wraca. Przedstawiono mi godne warunki kontraktowe i zdecydowałem się na powrót. Mam nadzieję, że współpraca będzie się dobrze układała - mówi.
Na treningach częstochowskiego klubu pojawiło się kilka nowych twarzy. Jak na razie jednak nie wiadomo, na ile przydatne okażą się wspomniane wzmocnienia. - Ciężko cokolwiek powiedzieć o nowych zawodnikach. Jak na razie mamy treningi tylko i wyłącznie siłowe. Nie mieliśmy treningu z piłkami, tak więc naprawdę ciężko oceniać, jakiego rodzaju będą to wzmocnienia - dodaje Karkoszka.
Rozgrywki II ligi ruszają pod koniec września. Celem ekipy spod Jasnej Góry będzie utrzymanie ligowego bytu. - Prezes klubu jako cel postawił przed zespołem utrzymanie w lidze. Na pewno postaramy się w każdym meczu zaprezentować jak najlepiej, niemniej jednak priorytetem będzie utrzymanie i odbudowanie zaufania. Wiadomo, dwa lata temu utrzymaliśmy się w I lidze, jednak ze względów finansowych zdegradowano nas do III ligi. W tym roku będzie próbowali utrzymać się w II lidze i zrobić jak najlepszy wynik - kończy Sławomir Klocek.